"Admirał Kuzniecow". Rosjanie będą remontować lotniskowiec

Lotniskowiec "Admirał Kuzniecow" - jedyna taka jednostka w składzie MW Rosji /Wikimedia Commons /domena publiczna
Reklama

23 kwietnia 2018 dziennik Kommiersant poinformował, że Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej podpisało umowę ze Zjednoczoną Korporacją Stoczniową (OSK) na remont i częściową modernizację lotniskowca, "Admirał Kuzniecow".

Według rosyjskiego dziennika, flagowy okręt marynarki wojennej (WMF) przejdzie remont i modernizację w trybie przyspieszonym, co ma zająć dwa lata. Głównymi pracami zajmie się murmańska filia stoczni wojennej SRZ-35 Zwiezdoczka z Siewierodwinska. Choć oficjalnie nie ujawniono kwoty, to koszty oszacowano na ok. 55-62 mld RUB (3,04-3,65 mld zł).

W ramach podpisanej umowy, Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej zleciło wykonawcy przeprowadzenie remontu generalnego, jednak z braku funduszy prace zostaną ograniczone do naprawy kotłów i turbin parowych. Dodatkowo zostanie przeprowadzona wymiana wyposażenia radioelektronicznego. Serwis prasowy stoczni poinformował, że do prac przy lotniskowcu zostanie zatrudnionych około tysiąca robotników z Siewierodwinska, a w razie potrzeby zostaną skierowani dodatkowi specjaliści z innych oddziałów przedsiębiorstwa.

Reklama

Na początku kwietnia 2018 wiceminister obrony Jurij Borysow poinformował, że prace stoczniowe nad Kuzniecowem powinny zakończyć się w 2020. Rok później okręt ma powrócić do czynnej służby we Flocie Północnej WMF. 

Nadal będzie dymił

Według dziennika, zapreliminowane środki nie wystarczą na modernizację przestarzałego napędu. Prawdopodobnie Rosjanie nie doczekają się wymiany turbin parowych na gazowe. Tej klasy urządzenia potrzebne dla okrętu wielkości Kuzniecowa nie są produkowane w kraju, a ewentualny import z USA nie wchodzi w grę. Zamiast tego okręt zostanie wyposażony w nowe turbiny parowe. Zmodernizowane wyposażenie radioelektroniczne ma zapewnić Kuzniecowowi większy zasięg wykrywania celów.

Wbrew wcześniejszym propozycjom, kompleks 12 pocisków przeciw-okrętowych P-700 Granit-NK nie zostanie wymieniony na nowoczesne pociski manewrujące 3M-54 Kalibr-PŁ. Niektórzy eksperci twierdzą, że lepiej usunąć nieużywany od wielu lat kompleks rakietowy z okrętu, tak aby zwiększyć przestrzeń pod pokładem. Warto odnotować, iż pociski Granit były używane tylko podczas ćwiczeń.

Kolejny remont

Decyzja o planach przeprowadzeniu remontu i prac modernizacyjnych zapadła tuż po powrocie lotniskowca z misji bojowej 9 lutego 2017 u wybrzeży Syrii. Okręt z siedmioma innymi jednostkami wyruszył w rejon wschodniej części Morza Śródziemnego 15 października 2016.

Siły lotnicze okrętu liczyły tylko 8 myśliwców Su-33 oraz 5 MiG-29KR/KUBR. Dodatkowo na lotniskowcu bazowały śmigłowce szturmowe Ka-52K Katran, wczesnego ostrzegania Ka-31R i poszukiwawczo-ratownicze Ka-31PS. Te ostatnie okazały się niezbędne podczas trwania operacji syryjskiej, gdyż dwa samoloty pokładowe uległy wypadkom. 13 listopada 2016 jednomiejscowy MiG-29KR z 100. Samodzielnego Pokładowego Pułku Myśliwskiego Floty Północnej wpadł do wody po tym, jak pękła lina hamująca.

Z kolei 3 grudnia 2016 doszło do podobnego wypadku z Su-33, należącego 279. Samodzielnego Pokładowego Pułku Myśliwskiego Floty Północnej. W obu zdarzeniach piloci przeżyli, a samoloty zostały wyłowione. Późniejsze zdjęcia satelitarne ujawniły, że wszystkie samoloty z "Kuzniecowa" zostały przebazowane do rosyjskiej bazy lotniczej Hmejmim w Syrii.

Wydaje się, że kolejny remont może być już ostatnim w służbie jedynego, pełnowymiarowego lotniskowca w historii rosyjskiej i sowieckiej marynarki wojennej. Siergiej Własow, dyrektor Biura Projektowego "Newskoje" jeszcze w 2017 zapowiadał poważną modernizację okrętu, lecz do niej nie dojdzie. Tymczasem plany budowy następcy, być może nawet atomowego lotniskowca, projektu 23000E Sztorm, odsunięto poza aktualny Państwowy Program Zbrojeniowy na lata 2018-2025. Wartość bojowa "Kuzniecowa" pozostaje znikoma, a sam okręt jest potrzebny do podtrzymywania nawyków szkoleniowych lotnictwa morskiego i projekcji siły WMF poza wodami terytorialnymi Rosji.

Rafał Muszyński

MilMag
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy