Lotek: Nauczyłem się żartować

- Komicy stają się coraz lepsi, czym piszą więcej żartów - mówi stand-uper Łukasz "Lotek" Lodkowski. - Na początku miałem większy stres na scenie, bo wiele rzeczy robiłem instynktownie. Teraz już nauczyłem się żartować.

Czy jeden z najpopularniejszych komików w Polsce denerwuje się, kiedy mówi się o nim "kabareciarz" i jaka publiczność przychodzi na jego występy?

"Robię tańsze bilety, małe sale i wychodzę z godzinnym materiałem. Nie wiadomo, co będzie. To są najgorsze występy na świecie" - mówi Interii Łukasz "Lotek" Lodkowski o testowaniu swoich dowcipów, zanim zostaną one dodane do oficjalnego repertuaru komika.

Dlaczego na wydarzeniach charytatywnych komik musiał się zmierzyć z niezręczną sytuacją i jak wyszedł z tej opresji?

Reklama

"Opowiedziałem mamie całą wigilię, żeby wiedziała, co będzie w Internecie" - mówi Lotek kiedy pytamy go, jak na jego dowcipy reaguje najbliższa rodzina.

Kiedyś otrzymał wiadomość od zdenerwowanej wnuczki mężczyzny, o którym komik ułożył dowcip. Jak Lotek wybrnął z tej sytuacji?

Łukasza "Lotka" Lodkowskiego będzie można zobaczyć na scenie między innymi podczas Stand-Up Comedy Fest, który odbędzie się 2 sierpnia 2019 r. w Operze Leśnej w Sopocie. Wśród wykonawców znajdzie się czołówka polskiej sceny komediowej: Rafał Pacześ, Kacper Ruciński, Michał Leja, Wiolka Walaszczyk, Janusz Pietruszka, Tomasz Boras Borkowski i Paweł Chałupka.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy