Śmigłowiec nad autostradą? Uważaj, to może być polska policja!

Policja w Polsce kupiła cztery śmigłowce, które trafią do drogówki. Są to maszyny Bell-407GXi, za które zapłacono miliony złotych. Dla porównania - w tej cenie można kupić nawet kilkaset radiowozów. Policyjne helikoptery zostały sfinansowane w ramach unijnego projektu i już wkrótce będą patrolować polskie drogi.

Policja ma wiele rozwiązań, które służą do patrolowania dróg. Są to samochody (również nieoznakowane) i motocykle. Wykorzystywane są także drony. Teraz do sprzętu dostępnego do dyspozycji policjantów dołączają również nowe śmigłowce. Cztery kolejne takie maszyny zostały zakupione m.in. ze środków unijnych.

Reklama

Policja kupiła cztery śmigłowce Bell-407GXi

Polska Policja zakupiła cztery amerykańskie śmigłowce Bell-407GXi, na które przeznaczono prawie 170 mln zł. Za taką kwotę można było nabyć kilkaset radiowozów. Większość pieniędzy (144 mln zł) pochodzi ze środków unijnych. Zostały one przeznaczone w ramach projektu Bezpieczniej na drogach — lotniczy nadzór nad ruchem drogowym. Unia Europejska współfinansuje go ze środków Funduszu Spójności Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

To nie pierwsze śmigłowce Bell-407GXi znajdujące się w rękach polskiej policji. Wcześniej dwie takie maszyny znajdowały się w Warszawie i jedna w Poznaniu. Cztery helikoptery kupione teraz mają stacjonować w Łodzi, Krakowie, Szczecinie oraz Wrocławiu. Dzięki temu powietrzna flota naszej policji ma być jedną z najnowocześniejszych w całej Europie.

Policyjne helikoptery mogą patrolować drogi w dzień i nocą

Śmigłowce należące do policji są w stanie patrolować drogi za dnia oraz nocą. W tym drugim przypadku jest to możliwe m.in. dzięki kamerom termowizyjnym. Maszyny mają dodatkowy zbiornik na paliwo, co pozwoli na pokonanie dystansu około 700 km i utrzymaniu się w powietrzu przez ponad 3,5 h. W ten sposób zwiększa się zasięg helikopterów i można dzięki temu patrolować większe obszary.

Helikopter ma na pokładzie miejsce dla pilota i sześciu pasażerów. Maszyna jest w stanie rozwijać prędkość do 246 km/h i w standardowej konfiguracji zapewnia zasięg na poziomie ponad 600 km. Waga maszyny to 1224 kg (bez obciążenia). Modularna budowa śmigłowca sprawia, że można go łatwo przystosować pod kątem wykonywania różnych zadań. Zastosowano tu silnik Rolls-Royce 250-C47E/4 o mocy 643 kW.

Maszyny będą wykorzystywane do patrolowania ruchliwych dróg, ale nie tylko. Śmigłowce Bell-407GXi zostaną też wykorzystane w trakcie sporządzania raportów z wypadków lub katastrof. Natomiast zaawansowany system SOL zostanie użyty do walki z nielegalnymi wyścigami, które urządzane są na polskich drogach. Policja twierdzi, że wykorzystanie dronów oraz radiowozów w tego typu akcjach często jest nieskuteczne. Wraz z helikopterami będzie to prostsze do zrealizowania zadanie.

Warto dodać, że na świecie jest wykorzystywanych około 130 policyjnych śmigłowców Bell. Najwięcej mają ich Stany Zjednoczone (około 30 sztuk), ale Polska wraz z siedmioma maszynami plasuje się obecnie w czołówce.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: helikoptery | śmigłowce | policja | Bell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama