Życie zaczyna się na emeryturze. 104-latka skoczyła ze spadochronem

Powiedzenie „życie zaczyna się na emeryturze” w tym przypadku nabiera nowego znaczenia. 104-letnia Dorothy Hoffner z Chicago nie zamierzała dłużej czekać i postanowiła po raz kolejny spełnić jedno ze swoich marzeń. W niedzielę wykonała skok ze spadochronem w tandemie z instruktorem. Jednocześnie stała się najstarszą osobą na świecie, która tego dokonała.

104-latka skoczyła ze spadochronem i nie zwalnia tempa

Jak informuje portal ABC, w niedzielę 104-letnia Dorothy Hoffner pobiła rekord, zostając najstarszą osobą, która skoczyła ze spadochronem. Jak mówi sama kobieta chwilę po wylądowaniu: „wiek to tylko liczba”. Dorothy nie zamierza na tym poprzestawać i zamierza spełniać kolejne marzenia, a jej wiek nie stanowi ku temu żadnej przeszkody.  

Dorothy wylądowała na lotnisku Skydive Chicago Airport w Ottawie, w stanie Illinois, gdzie czekał na nią tłum wielbicieli skandujący jej imię. Na co dzień Dorothy mieszka w oddalonym o 140 kilometrów od lotniska Chicago. Razem z instruktorem wzbili się na wysokość ponad 4 kilometrów, by wykonać historyczny skok.  

Reklama

Pierwszy raz skoczyła ze spadochronem, gdy skończyła 100 lat, jednak musiała wtedy zostać zachęcona przez instruktora, by w ogóle opuścić pokład samolotu. Za drugim razem sama nalegała, aby odbyć skok i by mogła go poprowadzić zamiast instruktora. Jeszcze w tym roku, w grudniu Dorothy skończy 105 lat, w związku z czym chce zrealizować swoje kolejne marzenie, którym jest lot balonem, którym jeszcze nigdy nie leciała.  

Dorothy pobiła rekord Guinessa, jednak czeka na oficjalne uznanie i certyfikat

Jak podaje portal ABC, Dorothy Hoffner pobiła rekord Guinessa ustanowiony w 2022 roku przez 103-letnią szwedkę. W związku z czym amerykanka domaga się oficjalnego przyznania jej tytułu, ponieważ podczas ostatniego skoku miała skończone 104 lata. Hoffner ma nadzieję otrzymać oficjalny certyfikat potwierdzający pobicie światowego rekordu.  

104-latkar jest przykładem osoby, która udowadnia, że nigdy nie jest za późno, aby spełniać swoje marzenia. Po siedmiominutowym locie Dorothy już jest myślami z powrotem w chmurach, a jej następny cel, to lot balonem.   

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: emerytura | skok ze spadochronem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy