Poczuj się jak Pierce Brosnan w Bondzie! To miejsce mrozi krew w żyłach

Co roku mniej więcej o tej porze w Szwecji otwiera się Icehotel, czyli wyjątkowa "noclegownia" oferująca lodowe pokoje ozdobione kreatywnymi rzeźbami i dekoracjami. Co czeka na odwiedzających tym razem?

Co roku mniej więcej o tej porze w Szwecji otwiera się Icehotel, czyli wyjątkowa "noclegownia" oferująca lodowe pokoje ozdobione kreatywnymi rzeźbami i dekoracjami. Co czeka na odwiedzających tym razem?
To wszystko jest z lodu! Icehotel zaprasza po raz 34. /Asaf Kliger /materiały prasowe

Lodowy hotel otwiera się po raz 34.

Jeśli macie ochotę na chwilę oderwać się od rzeczywistości i spędzić noc w wyjątkowym miejscu, trudno o lepszy wybór niż Icehotel, który otwiera się dla odwiedzających już 34. raz. Mowa o hotelu w szwedzkiej miejscowości Jukkasjärvi, który niemal w całości wykonany jest z bloków lodowych.

Co ciekawe, do 2016 roku był w każdym sezonie budowany od nowa z lodu pokrywającego okoliczną rzekę Torne, bo w cieplejszych miesiącach po prostu się topił. Ostatecznie właściciele zainwestowali jednak w panele słoneczne, dzięki którym mają do dyspozycji tanią energię niezbędną do utrzymania lodowego hotelu przez cały rok.

Reklama

Nie zmienia to jednak faktu, że w środku cały czas panuje niska temperatura, ok. -5 stopni Celsjusza, przez co goście korzystają ze specjalnych śpiworów termalnych i skór reniferów, którymi wyściełane są łóżka (mogą też korzystać z sauny oraz wanny z hydromasażem opalanej drewnem).

Coś dla ciała i ducha

Wszystko po to, by zapewnić warunki odpowiednie dla najważniejszego elementu Icehotel, czyli pojawiających się tam co roku wyjątkowych dekoracji i rzeźb od różnych lokalnych i międzynarodowych artystów. I nie inaczej jest tym razem - kolekcja mrożonych dzieł sztuki jest oszałamiająca i obejmuje zarówno misterne sceny natury, jak i abstrakcyjne formy przedstawiające np. narodziny gwiazdy.

W sezonie 2023/2024 Icehotel obchodzi 34. rok działalności, a przygotowania jak zwykle zaczęły się już wiele miesięcy temu od wycięcia i przeniesienia tysięcy bloków lodu z lokalnej zamarzniętej rzeki. Sama budowa trwała 6 tygodni, a tegoroczne atrakcje zostały przygotowane przez 32 artystów z 14 krajów z całego świata (w tym z Polski), którzy "zostali wybrani przez wnikliwe jury w celu stworzenia wyjątkowych apartamentów i sal artystycznych, w których goście będą mogli doświadczyć".

Podobny obiekt znany jest także miłośnikom filmów o Bondzie. W odsłonie serii o złowieszczym tytule "Śmierć nadejdzie jutro" wcielający się w agenta jej królewskiej mości Pierce Brosnan odwiedza lodowy hotel zlokalizowany na Islandii.

Icehotel 34 będzie otwarty do kwietnia, po czym zostanie zamknięty i wszystkie rzeźby będą mogły się stopić. Jeśli jednak tak niskie temperatury to nie wasza bajka, to na miejscu znajdują się też 44 ciepłe pokoje, do których można wrócić po zwiedzaniu lodowych cudów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: hotel | lód | zima
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama