Wiosenna dieta dla dwojga

Zrzucając kolejne warstwy płaszczy i swetrów, mamy ochotę schować na dno szafy także „zimowe” kilogramy. Jeśli jednak zależy nam, aby oprócz odchudzania uzupełnić brakujące witaminy i składniki odżywcze, skomponujmy wiosenną dietę z głową.

Witamina D jest pierwsza na liście deficytów, których uzupełnienia domaga się nasz organizm po najchłodniejszych miesiącach w roku.

Witamina D syntezowana jest w naszej skórze pod wpływem promieni słonecznych. Powstała w ten sposób witamina może pokryć nawet 90% naszego zapotrzebowania. Jednak o pozostałe 10% musimy zadbać sami, racjonalnie komponując naszą dietę. - Zimą niedobór witamin i składników mineralnych często uzupełniamy, wybierając łatwe rozwiązania, jakimi są suplementy diety - mówi Małgorzata Zdrojewska specjalista dietetyk współpracująca z firma Good Food. - Wraz z nastaniem wiosny możemy sami wybrać bardziej naturalną i smaczniejszą postać.

Reklama

Warto tak, skomponować dietę, aby z jednej strony poprawiła naszą odporność i wzmocniła osłabiony po zimie organizm, z z drugiej w naturalny sposób oczyściła go i pomogła zrzucić zbędne kilogramy. Spacer po lokalnym targu przepełnionym kolorowymi  i warzywami, za którymi zdążyliśmy już zatęsknić, sprawi nam wielką przyjemność. Nacieszymy tym widokiem oczy, a później także podniebienia. Twarożek ze świeżym szczypiorkiem i rzodkiewką najlepiej smakuje przecież wiosną.

Jedna kuchnia - dwie diety

 Odchudzanie często wymaga wsparcia, dlatego jeśli już zdecydujemy się podjąć wiosenne wyzwanie, aby wytrwać w swoim postanowieniu, może warto zarazić tym pomysłem swoją druga połowę. - Wprowadzenie w życie diety, kiedy twój partner obok smaży sobie kotlety schabowe jest prawie niemożliwe - opowiadają Ania i Michał, para z Wrocławia. - To męczące i pracochłonne, ponieważ trzeba gotować dwa obiady - mówi Ania. - I do tego nadszarpuje domowy budżet - dodaje Michał. Dlatego niech dobrym argumentem dla dwojga będzie poprawa kondycji i samopoczucia.

 

Pierwszym etapem wiosennej diety niech będzie zamiana codziennych produktów na te zdrowsze, które dostarczają nam wartościowych składników. Pszenny chleb czy bułki warto zastąpić ciemnym pieczywem lub chrupkim pieczywem wieloziarnistym czy waflami ryżowymi bogatymi w błonnik. Doskonałym źródłem błonnika oprócz ziaren zbóż jest brązowy ryż, dlatego przechodząc na dietę odchudzającą warto zastąpić nim wysokokaloryczny makaron lub frytki. To właśnie w tej odmianie kryje się bogactwo witamin i składników odżywczych. - Dla pań jednym z ważniejszych składników mineralnych występujących w brązowym ryżu jest żelazo, na które kobiety mają znacznie większe zapotrzebowanie niż mężczyźni. Panowie szczególnie docenią jego pozytywny wpływ na obniżenie cholesterolu we krwi - mówi Małgorzata Zdrojewska z Good Food. 

Indywidualne menu

  Idealna dieta musi być dostosowana do osoby i jej trybu pracy oraz sposobu spędzania wolnego czasu. Przyjmijmy, że mężczyzna, który unika aktywności i pracuje umysłowo powinien spożywać ok. 2400 kcal dziennie. Aby odchudzanie dało wymarzone rezultaty, tę liczbę musimy obniżyć do 1900 kcal. Wartość energetyczna przeznaczona dla kobiet, które na co dzień nie uprawiają sportu to ok. 1700-1900 kcal. I tu, podobnie jak w przypadku męskiego jadłospisu, aby dał on oczekiwany efekt, musimy ograniczyć kalorie do 1400. Oczywiście powinniśmy pamiętać, aby aktywność fizyczna stała się  nieodłącznym elementem naszej nowej wiosennej diety.

Przygotowując posiłki dla dwojga, różnica będzie się ograniczać do ilości i w niewielkim stopniu do składu posiłków. Warto jednak pamiętać, aby w każdej sytuacji zachować umiar. Nie głodźmy się, bo nasz organizm do dobrego funkcjonowania potrzebuje wszystkich składników pokarmowych zarówno węglowodanów, białek, jak i tłuszczy. Proponowane menu niech stanie się dla was inspiracją i zachęci do dietetycznych eksperymentów w kuchni.

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: dieta | kalorie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy