Android nie jest najważniejszy dla Google
Larry Page, persona powszechnie znana i lubiana, jest współzałożycielem i szefem światowego giganta internetowego Google. Jednym z produktów jego firmy jest system operacyjny Android, z którego korzystają miliony użytkowników na swoich tabletach i smartfonach. Page wyjawił, że Android jest dla Google ważny, ale nie najważniejszy.
Biorąc pod uwagę fakt, iż w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Android wygenerował dla Google niemalże 3 miliardy dolarów zysku, słowa Page'a są zaskakujące. Wypowiedział je zeznając na sali sądowej podczas drugiego dnia procesu pomiędzy Google a Oracle, firmą stojącą za językiem programistycznym Java.
Niespełna dwa tygodnie wcześniej Larry Page stwierdził, że platforma Android rozwija się niebywale szybko i jest wspaniałym przykładem mocnej współpracy, która systematycznie, wraz z premierami kolejnych odsłon systemu, zacieśnia się.
Jakby tego było mało, w sierpniu ubiegłego roku Google zakupiło mobilny oddział Motoroli, jednego z największych producentów elektroniki użytkowej na rynku. Wiele osób wiązało z tym aktem nadzieje; liczono na nowe, flagowe urządzenia, szybsze aktualizacje, spektakularne debiuty. Niestety, nie doczekano się żadnej z tych rzeczy, a według najnowszych doniesień flagowy tablet Google Nexus będzie owocem pracy tajwańskiego Asusa, nie amerykańskiej Motoroli.
Nie wiadomo zatem jak powinniśmy rozumieć nagłą zmianę nastawienia CEO Google do własnego, znanego i cenionego na całym świecie, produktu.