Odkryte skamieliny ujawniają nieznane gatunki tygrysów szablozębnych

Odkryte skamieniałości sprzed 5 milionów lat należą prawdopodobnie do tej pory nieznanych gatunków tygrysów szablozębnych. Paleontolodzy na podstawie znalezionych szczątków stworzyli drzewo genealogiczne starożytnych kotów, aby prześledzić ich wzajemne powiązania.

Naukowcy przyjrzeli się bliżej skamielinom znalezionym w południowoafrykańskiej kopalni. Okazało się, że należą one między innymi do dwóch gatunków tygrysów szablozębnych do tej pory nieznanych. Skamieliny liczą 5,2 miliona lat. Na tych terenach te gatunki nie były do tej pory spotykane. 

Starożytne gatunki tygrysów szablozębnych

Znaleziono je w kopalni odkrywkowej Langebaanweg „E” Quarry znajdującej się na zachodnim wybrzeżu Republiki Południowej Afryki. Od jej otwarcia, czyli od 1965 roku wydobywane są z niej zaskakujące ilości skamielin kręgowców pochodzących z pogranicza epok miocenu i pliocenu, czyli sprzed 5 milionów lat.  

Reklama

Na podstawie danych zebranych podczas analizy czaszek, szczęk, zębów i innych znalezionych skamielin, naukowcom udało się stworzyć drzewo genealogiczne wyjaśniające korelacje między poszczególnymi gatunkami tygrysów szablozębnych.  

Obecność gatunków Lokotunjailurus chinsamyae i Dinofelis werdelini, czyli większych i szybszych kotów szablozębnych w Afryce Południowej jest nowością dla badaczy. Odkrycie nowego Lokotunjailurus poza Kenią i Czadem było niespodzianką, jednak nowy Dinofelis był prawdopodobnym znaleziskiem, biorąc pod uwagę wcześniejsze badania.  

Sugeruje to, że środowisko na południu kontynentu było dla nich odpowiednie, a to z kolei może świadczyć o tym, że przynajmniej część regionu przechodziła z terenu leśnego do trawiastego.  

Wyprostowanie się homoninów

Co więcej, naukowcy twierdzą, że jest to powiązane z rozwojem dwunożności wśród człowiekowatych.  

Prawdopodobne jest, że te same czynniki, które pozwoliły tygrysom szablozębnym na dywersyfikację i wędrowanie po większych obszarach, mogły być bodźcem dla homoninów do dwunożności. Naukowcy nie mają wątpliwości, że wielkie koty szablozębne i człowiekowate wchodzili ze sobą w interakcje. W zeszłym miesiącu badacze odkryli kość, która nosiła ślady zębów tygrysa szablozębnego, należącą właśnie do homonina.  

Naukowcy zebrali dowody na to, że ssaki szablozębne chodziły po Ziemi już 50 milionów lat temu, czyli zaledwie 16 milionów lat po wyginięciu wszystkich nieptasich dinozaurów. Jednak brakuje informacji na temat tego, co doprowadziło do wymarcia starożytnych kotów po plejstocenie. Prawdopodobnie jest to związane ze zmianami środowiskowymi oraz pojawieniem się kotów społecznych, czyli lwów, które zaczęły dominować.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: skamielina | Tygrys | Archeologia | paleontologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama