Ten dziwny solarny samolot NASA poleci na Marsa

Naukowcy z NASA są zachwyceni możliwościami pierwszego drona o nazwie Ingenuity, którego trzy lata temu wysłali na Marsa. Teraz nadszedł czas na o wiele większe urządzenia przeznaczone do badania tej wciąż dla nas tajemniczej planety.

Naukowcy z NASA są zachwyceni możliwościami pierwszego drona o nazwie Ingenuity, którego trzy lata temu wysłali na Marsa. Teraz nadszedł czas na o wiele większe urządzenia przeznaczone do badania tej wciąż dla nas tajemniczej planety.
Ten dziwny solarny samolot o nazwie MAGGIE poleci na Marsa /Coflow Jet/NASA /materiały prasowe

NASA nie ukrywa, że przyszłością eksploracji Marsa oraz innych planet Układu Słonecznego nie będą łaziki, tylko zaawansowane drony. Jako że robią one prawdziwą furorę na Ziemi, dlaczego nie wykorzystać drzemiącego w nich potencjału również w odkrywaniu tajemnic obcych obiektów?!

Reklama

Astronomowie są tak zachwyceni osiągnięciami dokonanymi przez drona Ingenuity, który od trzech lat eksploruje Czerwoną Planetę, że już są w trakcie projektowania i budowy nowych urządzeń tego typu. Ingenuity miał odbyć zaledwie pięć lotów, a obecnie ma już na swoim koncie 70. Nie jest żadną tajemnicą, że inżynierowie stawiają na duże większe drony. Celem jest badania z ich pomocą dziesiątek kilometrów obcych planet i ich księżyców.

NASA buduje nowego drona do eksploracji Marsa

Na ich pokładach znajdą się też bardziej czułe urządzenia pomiarowe, które pozwolą pobierać próbki i na miejscu je analizować, a także poszukiwać z dużej wysokości odpowiednich miejsc do wysłania w przyszłości pierwszych kolonizatorów.

NASA właśnie zaprezentowała jeden z najnowszych swoich latających wynalazków, które powstały właśnie z myślą o wysłaniu np. na Marsa. Mamy tutaj do czynienia z stałopłatem o wysokiej wydajności, którego kadłub i skrzydła będą pokryte ogniwami fotowoltaicznymi. Dron nazywa się MAGGIE, a to skrót od Mars Aerial and Ground Intelligent Explorer.

Naukowcy stawiają na drony w badaniach obcych światów

Atrybutem maszyny jest możliwość pionowego startu i lądowania, dzięki czemu może on rozpocząć eksplorację jałowej planety praktycznie z dowolnego miejsca. Dzięki panelom solarnym, urządzenie może pozostać w powietrzu przez długi czas i bezustannie kontynuować badania. 

Według koncepcji, ma pokonać 179 kilometrów w nieco ponad 7 marsjańskich dni. Warto tutaj dodać, że jeden SOL (marsjański dzień) ma 24 godziny, 39 minut i 35 sekund. MAGGIE w ciągu roku marsjańskiego ma oferować zasięg badawczy na poziomie aż 16 tysięcy kilometrów. Naukowcy planują, że MAGGIE będą unosić się na wysokości ok. 1000 metrów i dokonywać analiz chemicznych atmosfery.

NASA podała, że szczególnie ciekawe wydaje się wyjaśnienie zagadki pochodzenia marsjańskiego dynama w jądrze, źródła sygnałów metanowych w kraterze Gale czy sporządzenia mapy podziemnego lodu na średnich szerokościach geograficznych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ingenuity | Układ Słoneczny | NASA | astronomowie | Kosmos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy