Krzysztof z Częstochowy

Uwielbiam ją za to,że:

Uwielbiam ją za to,że:


-nie marudzi-"Po co Ci tyle modeli,nigdy ich nie posklejasz",
-nie narzeka,że ciuchy rozrzucam po całym mieszkaniu,
-z anielską cierpliwością znosi moje humory,
-nie ma pretensji o wypady na piwko z kolegami,
-uważnie słucha moich opowieści o pracy,
-pasjonuje się żużlem i dzielnie mi towarzyszy na meczach,
-nie przełącza tv na durny romans podczas gdy ja chcę ogladać boks,
-świetnie gotuje,
-kocha góry tak jak ja,a nie znosi morza,
-nie zagania do odkurzania i zmywania.
-jest ze mną od 7 lat i jeszcze wytrzymuje.

Reklama

Kocham ją i podziwiam.Gdy przeczytałem to co wyżej napisałem stwierdzam,że jestem z aniołem.I niech tak będzie jak najdłużej.

Praca nagrodzona w konkursie "Uwielbiam ją za..."

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy