Łagodny rozrost prostaty - jak przez to przejść?
Problemy z prostatą są powszechne, a jednak mężczyźni zauważający u siebie pierwsze objawy łagodnego rozrostu prostaty ignorują je, zamiast szukać dla siebie pomocy. W wielu przypadkach rozwiązanie jest bardzo proste.
Prostata, czyli gruczoł krokowy lub stercze, występuje u każdego mężczyzny pod pęcherzem, w obrębie narządów płciowych. Otacza ona cewkę moczową i rośnie przez całe życie mężczyzny. Kiedy jest dojrzała ma od 3 do 3,5 cm i może ważyć 15-20 g. Zadaniem prostaty jest produkcja płynu zawierającego glukozę, który odżywia i chroni plemniki. Dlatego gruczoł ten odpowiada za jakość nasienia i męską płodność.
Wraz z wiekiem gruczoł krokowy zaczyna się powiększać, za sprawą zmian cyklu hormonalnego. Między 45. a 50. rokiem życia u wielu pacjentów rozpoczyna się łagodny rozrost prostaty. Rozrośniętą prostatę nazywa się gruczolakiem, który może powodować wiele nieprzyjemnych dolegliwości. Powiększająca się prostata powoduje zaciskanie cewki moczowej, w wyniku czego powstają zaburzenia w oddawaniu moczu. To jeden z najbardziej charakterystycznych objawów łagodnego rozrostu prostaty.
Najczęstsze problemy z oddawaniem moczu to m.in. słaby strumień, nieustanne parcie na pęcherz, częstomocz czy częste oddawanie moczu w nocy. Dzięki zahamowaniu pierwszych symptomów łagodnego rozrostu prostaty można zminimalizować ryzyko konieczności przeprowadzenia leczenia operacyjnego.
Kłopoty ze strony układu moczowego mężczyzny są dla niego wstydliwą dolegliwością. Wielu panów nie mówi o swoich wątpliwościach nawet lekarzowi. Zamyka się w sobie, co doprowadza jedynie do pogłębiania się niepożądanych objawów. W psychice mężczyzny tkwi przekonanie o tym, że rozrost prostaty nie jest jedynie problemem zdrowotnym, ale wpływa ujemnie na sprawność seksualną. W ten sposób fizjologicznie występujący w większości przypadków mężczyzn po 50. roku życia łagodny rozrost prostaty urasta do rangi problemu społecznego. Tymczasem rozwiązaniem dla wielu pacjentów mogłoby być przyjmowanie na co dzień środków leczniczych dostępnych bez recepty, które skutecznie niwelują objawy problemu. Nawet jeśli mężczyzna nie dopuszcza do siebie myśli, że cierpi na łagodny rozrost stercza, to powinien i tak powinien szybko reagować na wszelkie podejrzenia. Jest to choroba powszechna – cierpi na nią nawet 90 proc. mężczyzn powyżej 80. roku życia. Pierwsze symptomy mogą się jednak pojawić już u panów po 40-stce.
Łagodny rozrost prostaty trzeba leczyć, ponieważ nieleczona choroba prowadzić może do powikłań ogólnoustrojowych. Jak sobie pomóc? Zwykle wystarczy sięgnąć po lek doustny, zawierający wyciągi roślinne. Warto zwrócić uwagę czy lek ma w składzie wyciąg z owoców palmy Serenoa Repens (znajduje się chociażby w składzie leku Prostamol Uno). Leki doustne, oparte na naturalnych składnikach, zalecane są przede wszystkim w początkowych stadiach choroby i działają dwutorowo – spowalniają rozrost gruczolaka i regulują oddawanie moczu.
