Jest jednym z najbardziej cenionych i charyzmatycznych dziennikarzy sportowych w Polsce. Nie ma cienia przesady w stwierdzeniu, że jego głos doskonale rozpoznają całe pokolenia naszych rodaków. Oto Tomasz Zimoch i jego krótki przewodnik po najważniejszych arenach piłkarskich.
Jacek Gmoch zaszalał - zaskakująca rola słynnego szkoleniowca
Piłkarskie mistrzostwa świata rozkręcają się na dobre. Najwięksi pasjonaci futbolu mogą przebierać w kilku spotkaniach dziennie, nie ograniczając się wyłącznie do meczów z udziałem "Biało-czerwonych".
Wiedząc, że dobrej piłki nigdy dość, polecamy waszej uwadze program "Stadiony świata według Erica Cantony". Ekspertem w emitowanej w soboty i niedzielę o godz. 22 na Discovery Channel produkcji z udziałem legendy Manchesteru United jest Tomasz Zimoch.
Z okazji mundialu i emisji programu postanowiliśmy zapytać naszego komentatora o jego doświadczenia związane z komentowaniem spotkań piłkarskich na najważniejszych arenach sportowych świata.
Najważniejszy stadion z dzieciństwa: ten Łódzkiego Klubu Sportowego. W rodzinnej Łodzi chodziłem tam z tatą na mecze.
Gdybym został piłkarzem, chciałbym grać: na Stadionie Narodowym w barwach reprezentacji Polski i na Camp Nou w Barcelonie, bo kibicuję tej drużynie.
Po raz pierwszy komentowałem: mecz ligowy na stadionie ŁKS-u. Relacja w ramach Studia S-13.
Najdziwniejszy stadion, na którym gościłem: to stary obiekt w Dublinie. W przerwie meczu, który komentowałem, wyszedłem do toalety. Była na zewnątrz. Kolejki były tak duże, że omal się nie spóźniłem na II połowę.
Najszczęśliwszy stadion dla reprezentacji Polski: to Stadion Śląski w Chorzowie, ale także Stadion Narodowy w Warszawie. Jakie fantastyczne mecze rozgrywała tam nasza reprezentacja!
Najważniejszy mecz, jaki w życiu komentowałem: trudno wskazać ten jeden. Trudno porównać mecze reprezentacji ze spotkaniami klubowymi.
Na stadionie dziesięciolecia kupowałem: bilety na mecze. Nie chodziłem tam na jarmarki.
Największą zawodową wpadkę zaliczyłem na stadionie: o wpadkach będę wspominał na emeryturze. Tak mi doradził mój radiowy nauczyciel - Zbigniew Wojciechowski.
Najważniejszy stadion na MŚ w Rosji, również dla Polski: Łużniki w Moskwie. Tam rozegrany będzie mecz finałowy.
Marzy mi się komentowanie meczu na stadionie: na którym akurat gra reprezentacja Polski. Ale z przyjemnością komentowałbym mecze na stadionie Barcelony i Izolatoru Boguchwała.
Najpiękniejszy stadion w Polsce to: wszystkie obiekty wybudowane na Euro 2012. Są piękne, nowoczesne i funkcjonalne.
***
Tyle Tomasz Zimoch. Oddajemy głos... do studia!
