Poradnik Faceta: Jak dobrać buty piłkarskie do nawierzchni
Piłka jest okrągła, a bramki są dwie. Ale nawierzchni, na których możemy uprawiać futbol, jest znacznie więcej. Z drugiej części Poradnika Faceta INTERIA.PL dowiesz się, jakie buty piłkarskie dobrać, żeby czuć się komfortowo na każdym boisku.
W poprzedniej, pierwszej części poradnika pisaliśmy o tym, jak kupować buty do gry w piłkę. Nasz ekspert Radosław Gilewicz radził, żeby poświęcić temu sporo uwagi, gdyż dobry zakup posłuży nam przez długie lata i zminimalizuje ryzyko kontuzji czy urazów.
Jeśli nie czytałeś poprzedniej części naszego poradnika, nic straconego. Znajdziesz go tutaj:
Poradnik Faceta: Jak dobrać piłkarskie buty
Nie tylko odpowiedni rozmiar czy materiał obuwia się liczy. Bardzo ważne jest, aby dostosować typ futbolowych butów do nawierzchni, na której będziemy grać.
- Profesjonalni piłkarze mają po pięć par butów. Są przygotowani na każdą sytuację. Jeśli masz nieco więcej pieniędzy, wydaj je na co najmniej dwa różne typy obuwia - zaleca Radosław Gilewicz. My zachęcamy was do lektury. Jeśli pomożemy choć jednej osobie, będzie to znaczyło, że warto było stworzyć ten poradnik.
Zdecydowanie najpopularniejszym rodzajem obuwia piłkarskiego są tzw. lanki. To klasyczne buty z plastikową podeszwą i plastikowymi bądź gumowymi kołkami.
W zależności od producenta mogą to być kołki okrągłe albo w kształcie specjalnych płytek (np. system "Traxion" Adidasa).
- Te buty przeznaczone są na normalną płytę boiska oraz na różnego rodzaju "klepiska" o twardej nawierzchni. Mają kołki o niezbyt dużej wysokości, przez co dobrze biega się w nich na suchym boisku - opowiada "Radogol".
W lankach można grać także na sztucznych murawach, które posiadają kilkucentymetrowe włosie i wysypane są gumowym granulatem. Nasz ekspert na takie boiska zaleca jednak inny rodzaj obuwia, czyli...
Znane także jako śniegówki. Z prostej przyczyny: kiedyś nie było jeszcze boisk ze sztuczną nawierzchnią, więc w śniegówkach grano zimą, gdy boiska były twarde, śliskie bądź zmrożone. Używano ich także na boiskach starego typu, wysypanych - o zgrozo - żwirem.
Są to buty posiadające na podeszwie kilkadziesiąt małych gumowych koreczków, dużo niższych i gęściej rozsianych niż w lankach. - Turfy są bardzo potrzebne. To idealne buty na sztuczną trawę. Gwarantują dobrą stabilność i przyczepność. Choć sam grałem w plastikowych lankach, to teraz - po zakończeniu kariery - gram w skórzanych adidasach tego typu - mówi Gilewicz.
Amatorzy i zwolennicy oszczędnego podejścia do życia znają jeszcze jedno zastosowanie turfów. Po starciu małych gumowych kołeczków można próbować grać w nich na hali. Tego jednak nie polecamy, gdyż grozi to skręceniem kostki. Śniegówki mają bowiem podeszwę grubszą niż buty przeznaczone do gry na hali, poza tym zostawiają niezbyt estetyczne czarne gumowe smugi na parkiecie.
Mówi się na nie także po prostu: buty. Mają z reguły tylko sześć korków, które można wymieniać, odkręcając za pomocą specjalnego klucza. Korki te mają aluminiowe lub stalowe końcówki. Bywało, że piłkarze ostrzyli je przed meczami z nielubianymi przeciwnikami, dlatego sędziowie mają obowiązek kontrolować długość i rodzaj dobranych wkrętów.
- Wkręty polecam na grząskie boiska. Tam, gdzie jest mokro i błotniście. Można je też zakładać, gdy murawa jest w świetnym stanie, dodatkowo lekko zroszona wodą - doradza Radosław Gilewicz. Nie wszyscy piłkarze lubią jednak taki typ obuwia. Wielkim przeciwnikiem wkrętów był bułgarski gwiazdor Krassimir Bałakow.
- To był ewenement. Gość miał 175 centymetrów wzrostu, ważył 70 kilogramów i zawsze grał w lankach, nawet na mokrych murawach. Jego styl biegania powodował bowiem, że się nie ślizgał. Wkręty to specyficzne buty. Niektórzy czują się w nich tak, jakby stali na szpilkach - żartuje nasz ekspert.
Tutaj nie ma wielkiej filozofii. Są to buty przeznaczone do gry na hali. Mają gładką podeszwę, często kauczukową, zapewniającą dobre trzymanie się parkietu bądź poliuretanowej nawierzchni. Często posiadają zamszowe wstawki przy czubku buta, dodatkowo wzmacniane plastikowym elementem. Powód? Halowa piłka jest mniejsza i częściej kopie się ją szpicem.
W halówkach możesz kopać piłkę na starego typu asfaltowych boiskach, ale narażasz się na utratę gwarancji producenta. "Od biedy" zagrasz także na sztucznej murawie, a nawet na boisku trawiastym, lecz nie masz co marzyć o dobrej przyczepności. Wystarczy odrobina wilgoci, a możesz się ślizgać jak kierowca F1 jadący w slickach po mokrym torze.
Oprócz wymienionych czterech głównych typów obuwia piłkarskiego istnieją jeszcze inne, bardziej specjalistyczne. Są to:
- miksy, czyli lanki z dołożonymi wkręcanymi kołkami, robione na zamówienie przez wyspecjalizowanych szewców;
- multilanki, obuwie pośrednie pomiędzy lankami a turfami, posiadające sporo malutkich plastikowych korków, przeznaczone do gry na sztucznych murawach.
Obuwie piłkarskie określane jest przez producentów symbolami. Jeśli znasz ich znaczenie, o wiele łatwiej będzie ci wybrać buty dla siebie. Tak więc:
FG - Firm Ground, czyli buty na twarde nawierzchnie = lanki,
SG - Soft Ground, obuwie na miękkie nawierzchnie = wkręty,
TF - Turf, czyli turfy, albo śniegówki,
IN - Indoor, buty do gry na hali.
