​Elektryczny, trekkingowy, czy "holender". Jak wybrać rower marzeń?

Z wyborem wymarzonego roweru wcale nie jest łatwiej niż z wyborem samochodu. Odpowiednio dobrany do potrzeb użytkownika jednoślad może znacząco poprawić jakość życia, usprawnić przemieszczanie i dać mnóstwo radości. /123RF/PICSEL
Reklama

Po zimowym marazmie i bezczynności, wiele osób widząc za oknami słońce ma ochotę wskoczyć na rower. Korzystając z wiosennej aury jednocześnie można popracować nad kondycją fizyczną, jak i ominąć wszechobecne korki. Odpowiedni jednoślad jest najlepszym połączeniem ekonomicznego - i szybkiego - środka transportu, z narzędziem do treningu. Problem zaczyna się jednak wtedy, kiedy trzeba zdecydować się na jeden, konkretny typ. Bogactwo wyboru może każdego przyprawić o zawrót głowy.

 Poprosiliśmy o radę kolarskiego eksperta - zawodnika grupy Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team - Bartłomieja Wawaka, który jest specjalistą w dziedzinie sprzętu kolarskiego. Poza swoimi rowerami górskimi, trzyma w domu również dwa rowery elektryczne, jeden trekkingowy i jeden miejski. Dzięki jego wiedzy każdy może znaleźć swój wymarzony rower, który najlepiej wpisze się w codzienne potrzeby.

Rower miejski, czyli "holender"

Klasyczne rowery miejskie służą przede wszystkim do sprawnego przemieszczania się z punktu A do punktu B w dużych miejscowościach. Są przystosowane do jazdy na niezbyt długich odcinkach, po relatywnie płaskim terenie. Nie do przecenienia jest też fakt, że na takim jednośladzie można się swobodnie przemieszczać w niemal każdym stroju - jego konstrukcja umożliwia jazdę w wyprostowanej pozycji i minimalizuje ryzyko "wkręcenia" elementów garderoby. Od dziesięcioleci jest charakterystycznym elementem krajobrazu takich miast jak Amsterdam, Utrecht czy Rotterdam, stąd zwyczajowa nazwa - "holender". Jego podstawowe cechy to:

Reklama
  • szeroka, wygięta kierownica, która umożliwia jazdę w pozycji wyprostowanej, jest dostosowana do naturalnej sylwetki człowieka
  • niewielka liczba przerzutek - w przeciwieństwie do rowerów górskich w tych miejskich liczne przełożenia nie są niezbędne
  • krótka rama i szerokie siodełko, które podobnie jak kierownica służą przede wszystkim wygodzie użytkownika, a nie osiągom sportowym
  • stabilna geometria - dzięki odpowiedniej masie i konstrukcji rower zachowuje się bardzo przewidywalnie
  • szerokie błotniki i osłona łańcucha, których zadaniem jest ochrona garderoby rowerzysty przed efektami niekorzystnej aury, czy też przypadkowym wkręceniem spodni lub spódnicy w elementy napędowe

Ponadto popularne rowery miejskie często mają duże koszyki, w których można przewieźć zakupy do domu, czy też torbę z laptopem do pracy. Nie do przecenienia jest też nietuzinkowy design popularnych "holendrów". Producenci często nawiązują do trendów retro, przez co ich rowery miejskie bywają prawdziwymi arcydziełami sztuki użytkowej - na takim jednośladzie można zadać szyku lepiej, niż w niejednym kabriolecie!

- Jeżeli nie zamierzasz jeździć po leśnych duktach, ani walczyć o górskie premie w trudnym terenie, taki rower może okazać się idealnym rozwiązaniem - śmieje się Bartek i dodaje: - Szukając zdrowego sposobu przemieszczania się po mieście, który jednocześnie nie będzie wymagał od nas wielkiego kolarskiego zacięcia i nie zmusi do jazdy w niewygodnej pozycji, warto przyjrzeć się "holendrom". Te rowery doskonale spełniają oczekiwania większości osób żyjących w metropoliach.

Rower trekkingowy

W przeciwieństwie do zaprojektowanego do jazdy na krótkich odcinkach roweru miejskiego, podstawową misją roweru trekkingowego jest pokonywanie długich i wyczerpujących tras. Taki jednoślad jest - w zależności od konkretnych potrzeb użytkownika - dostosowany do sportowej, możliwie szybkiej jazdy po utwardzonych drogach, bądź też do pokonywania trudności terenowych. Wszystkie rowery trekkingowe łączy jedno - wytrzymały materiał i możliwość dodatkowego obciążenia sakwami czy też przyczepką. Wraz z ekwipunkiem taki pojazd może ważyć nawet 70 kilogramów i jest w stanie przewieźć kolarza na trasach nierzadko przekraczających tysiąc kilometrów! Nie tylko zwolennicy ekstremalnych wypraw pokochają rower trekkingowy. Na każdą weekendową wycieczkę za miasto jest optymalnym rozwiązaniem, szczególnie kiedy mamy do pokonania sporo kilometrów i bagaże do przewiezienia. Oto kluczowe cechy dobrej "trekkingówki":

  • stalowa rama, która jest bardziej wytrzymała
  • wzmocnione koła i opony, dostosowane do dużego obciążenia
  • hamulce najczęściej są klasyczne, zaciskowe, bo takie w odróżnieniu do tarczowych łatwiej samodzielnie naprawić
  • rozbudowane systemy przerzutek, które mają dużą liczbę możliwych ustawień. Przy dużym obciążeniu ważne jest, aby rower miał możliwość jazdy na bardzo niskim przełożeniu.

Według Bartka, zawodnika Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team, rower trekkingowy jest znakomitym rozwiązaniem dla osób żyjących aktywnie i lubiących wybierać się w długie trasy.

- Dzięki solidnej konstrukcji i możliwości załadowania olbrzymiej liczby bagażu to optymalne rozwiązanie dla fanów wycieczek rowerowych. Większość takich jednośladów porządnie sprawdza się zarówno na szosie, jak i w lżejszym terenie. Warto zwrócić uwagę na to, żeby elementy, z których wykonany jest rower trekkingowy były nie tylko bardzo solidne, ale też możliwie mało skomplikowane. W końcu szkoda psuć sobie urlop na szukanie gdzieś z dala od cywilizacji brakującego elementu przerzutki czy systemu napędowego - podkreśla ekspert.

Rower elektryczny

Na jednych rynkach - jak chociażby w Chinach - wypiera motorynki i skutery, na innych - głównie europejskich - jest groźną konkurencją dla klasycznych rowerów napędzanych wyłącznie siłą mięśni. Niezależnie jednak od tego w jaki segment rynku się wpasowuje, z każdym rokiem na całym świecie błyskawicznie zyskuje na znaczeniu. Rower elektryczny - bo o nim mowa robi dobry uczynek dla środowiska, jednocześnie zapewniając użytkownikowi szybki i wygodny środek transportu. Pamiętajmy, że rower elektryczny nie jedzie sam - silnik tylko dodatkowo wspomaga pracę korzystającej z niego osoby. Chociaż istnieje wiele rodzajów rowerów elektrycznych, wszystkie mają kilka cech wspólnych:

  • ograniczony zasięg - każdy rower ma wbudowany akumulator, który po pewnym czasie się rozładowuje. W przeciwieństwie do skutera czy motorynki to nie oznacza jednak końca jazdy, wystarczy wówczas mocniej pedałować
  • bezemisyjność - rowery elektryczne są bezpieczne dla środowiska, bo nie wydzielają dwutlenku węgla (chociaż służący do ładowania baterii prąd oczywiście trzeba jakoś wyprodukować)
  • spora masa - wraz z rozwojem rynku rowery elektryczne są co prawda coraz lżejsze, jednak wciąż trzeba być gotowym na to, że ważą przynajmniej około 20 kilogramów

Kluczową zaletą wszystkich rowerów elektrycznych jest to, że wyrównują szanse na zdrowe podróżowanie. Dzieci, osoby starsze lub te o niskiej wydolności często nie dałyby sobie rady podróżując na konwencjonalnym jednośladzie, tymczasem dodatkowe wspomaganie ze strony silniczka sprawia, że mogą czerpać pełną radość z kolarstwa.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy