Czyste Tatry: Wielkie sprzątanie górskich szlaków już po raz siódmy

Już po raz siódmy ruszają Czyste Tatry / fot: konto akcji na Facebooku /materiały prasowe
Reklama

Tegoroczny finał projektu Czyste Tatry zaplanowano w Zakopanem na 29 i 30 czerwca. Tysiące wolontariuszy już po raz siódmy ruszą na górskie szlaki, by pozbierać śmieci i pokazać, że w górach nie ma dla nich miejsca. Na Górnej Równi Krupowej, w miasteczku Czystych Tatr, będzie czekać mnóstwo atrakcji, a na finał – w podzięce za ciężką pracę – zagrają Pudelsi i Łąki Łan.

Wolontariuszem Czystych Tatr może zostać każdy, kto ukończył osiemnaście lat lub nie jest pełnoletni, ale weźmie udział w akcji z rodzicem lub opiekunem. Udział jest darmowy, a na każdego ochotnika czeka bogaty pakiet gadżetów od sponsorów oraz sprzęt niezbędny do udziału w finale wielkiego sprzątania Tatr.

Ponad 4500 kilogramów śmieci

W ciągu sześciu lat, niemal 12,5 tysiąca wolontariuszy, wspólnymi siłami zebrało ponad 4500 kilogramów śmieci pozostawionych na tatrzańskich szlakach. Zmniejszająca się ilość zebranych odpadków jest pocieszająca, jednak nie oznacza, że maleje potrzeba budowania świadomości ekologicznej. Nie świadczy też o tym, że Polacy zostawiają po sobie mniej śmieci w górach, nad morzem czy w innych popularnych turystycznie i chronionych miejscach.

Reklama

Projekt Czyste Tatry swoją ideą zaraża coraz więcej osób, odbija się też szerokim echem w mediach. Wszystko to nie pozostaje bez wpływu na uświadamianie Polaków jak ważna jest edukacja ekologiczna i jej praktyczny wymiar - nie zaśmiecanie najcenniejszych zakątków kraju i dbanie o ich czystość. W tym roku do grona naszych wolontariuszy po raz pierwszy dołączają youtuberzy, którzy w ramach Małopolska EkoMeetUp będą zachęcać młodych ludzi do udziału w wielkim sprzątaniu Tatr i zarazem przypominać o tym, co należy zrobić z odpadkami.

Edukacja na pierwszym miejscu

Choć z roku na rok ilość zebranych w Tatrach śmieci się zmniejsza, to idea i główny cel projektu Czyste Tatry pozostają niezmiennie ważne. W miejsce posprzątanych odpadków mogą przecież pojawić się nowe, a raz zmieniona postawa może zakorzenić się na zawsze.

- To jest naszym celem. Edukować i uświadamiać wszystkim miłośników Tatr, jak ważna dla naszych gór jest ekologiczna postawa. Liczę na to, że w czerwcu ponownie się spotkamy i wspólnie zostawimy czyste Tatry! - mówi Rafał Sonik, zwycięzca Rajdu Dakar, sześciokrotny zdobywca Pucharu Świata FIM, przedsiębiorca, a także organizator i ambasador projektu Czyste Tatry.

Na Górnej Równi Krupowej, w miasteczku finałowym Czystych Tatr, na wolontariuszy i ich rodziny, ale też na każdego, kto zdecyduje się wziąć udział w finale projektu, czekać będzie mnóstwo atrakcji. W ciągu dwóch dni będzie można m.in. zażyć ruchu, zatańczyć zumbę oddać krew, nauczyć się pierwszej pomocy czy wziąć udział w biciu rekordu Guinnessa. Specjalnie dla wolontariuszy o górach opowiedzą himalaiści Krzysztof Wielicki i Janusz Gołąb, a na finał - w podzięce za włożony w zbieranie śmieci trud - zagrają Pudelsi i Łąki Łan.

Wstęp darmowy!   

INTERIA.PL/materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy