Najsilniejsza wagina świata

Podobno mężczyźni boją się silnych kobiet. My potwierdzamy, że faktycznie trochę osłabiła nas informacja o posiadaczce najsilniejszej waginy świata...

Podobno mężczyźni boją się silnych kobiet. My potwierdzamy, że faktycznie trochę osłabiła nas informacja o posiadaczce najsilniejszej waginy świata...

Dlatego prosimy i ostrzegamy: Zanim przeczytacie dalej, usiądźcie. A jeśli historia najsilniejszej waginy świata was nie interesuje lub jest dla was z jakichkolwiek względów niestosowna lub macie słabe nerwy, to po prostu nie czytajcie tego dalej.

Złe miłego początki

Posiadaczką najsilniejszej waginy świata (odnotowała to wydarzenie Księga Guinnessa) jest 42-letnia Rosjanka o wyglądzie sympatycznej blondynki, Tatiata Kozhevnikova z Nowosybirska. Właśnie ustanowiła nowy rekord w tej nieolimpijskiej (na razie, na szczęście) konkurencji podnosząc przy pomocy tylko i wyłącznie swoich mięśni intymnych szklaną kulę ważącą 14 kilogramów.

Reklama

Ta większa kula była połączona linką z mniejszą kulką, którą rosyjska siłaczka umieściła w swojej pochwie. Nigdy nie byliśmy dobrzy z fizyki, więc tego nie policzymy, ale siła nacisku na tę mniejszą kulkę musiała być naprawdę imponująca!

- Gdy urodziłam swoje pierwsze dziecko, moje mięśnie intymne stały się niebywale słabe. Czytałam książki o Tao (jakie dokładnie?! - przyp red.) i dowiedziałam się z nich, że w starożytności kobiety radziły sobie z tym problemem przy pomocy drewnianych kulek. Wsadziłam sobie do pochwy kulkę ze szkła murano. Potrwało lata, zanim ją wyciągnęłam! - powiedziała w rozmowie z Life.ru. My nie wiemy, czy to żart z tymi latami, czy tak na serio.

Tatiata Kozhevnikova wie, co mówi

Tatiata się nie zraziła i postanowiła rozpocząć profesjonalny trening swojej waginy, który zaowocował tym spektakularnym rekordem. Nie koniec na tym. Rosjanka zaleca fitness pochwy wszystkim paniom, które chcą poprawić jakość swojego życia seksualnego. - Wystarczy ćwiczyć mięśnie pięć minut dziennie, żeby po tygodniu móc dać sobie i partnerowi nieporównywalną z niczym innym przyjemność - zapewnia.

Wie, co mówi. Pani Tatiata jest trenerką fitnessu z uprawnieniami. Wydała nawet książkę o fitnessie intymnych części ciała.

Tutaj zobaczycie filmy instruktażowe z metodami treningu dla pań

ML

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy