PO GODZINACH | Poniedziałek, 5 października 2020 (11:28)
W obecnym, trudnym czasie wakacyjny wyjazd i chwila wypoczynku są na wagę złota. Kryzys czy nie, niektóre biura turystyczne nie zmarnują okazji do tego, aby nabić klientów w butelkę. Czasem mogą się jednak zdziwić…
1 / 4
Sąd w Bilbao, ze wspólnoty autonomicznej Basków na północy Hiszpanii, nakazał tamtejszej agencji turystycznej wypłacić 5373 euro klientom, którzy pozwali firmę za fatalne warunki w miejscu wypoczynku. Hiszpańska rodzina, młoda para z synem, zachęcona pięknymi, idyllicznymi zdjęciami na broszurach reklamowych, wykupiła wycieczkę do nadmorskiej destynacji la Riviera Maya, na wschodnim wybrzeżu Meksyku. Po przybyciu na miejsce okazało się, że to, co miało być rajską, złotą plażą, jest kompletnie zarośnięte wodorostami. Całe tony obrzydliwych alg, zalegających na piasku i w wodzie uniemożliwiały jakikolwiek wypoczynek.
Źródło: East News