Tych panów nie rozbieramy

Niektórzy faceci gwałcą... nasze poczucie dobrego smaku. Specjalnie dla Was przyjrzałyśmy się niektórym panom, by zrobić top-listę błędów w ubiorze, popełnianych przez polskich mężczyzn.

Niektórzy faceci stoją godzinami przed szafą, zastanawiając się w co się ubrać. Inni radzą się kobiet. Są też tacy, którzy wiernie naśladują styl swoich idoli. Albo tacy, którzy za nic mają sobie modę, nie zależy im na wyglądzie czy po prostu nie zdają sobie sprawy z tego jak wyglądają...

Gdy zobaczy się dobrze ubranego faceta w Polsce, prawie na pewno jest to obcokrajowiec. Panowie, pora to zmienić! Na początek wyeliminujmy najprostsze błędy...

1. Skarpety do sandałów

Absolutnym numerem jeden na naszej liście są skarpety do sandałów. Można zrozumieć księży, którzy jesienną porą, mając do wyboru zimowe ciężkie buty oraz odkryte sandałki, wybierają te drugie i by uniknąć przeziębienia zakładają ciepłe skarpety. Ale na nich wyrozumiałość się kończy. Widok mężczyzny w sandałach i lekko przybrudzonych, zmechaconych skarpetach, potrafi zepsuć cały dzień. Taki gość ma od razu krechę jak stąd do San Francisco.

Reklama

2. Spodnie a'la przedszkolak

Na drugim miejscu są spodnie podciągane niemal pod pachy. Jak to możliwe? Hej, czy to nie boli? Wiadomo, że matki przedszkolaków w trosce o ich nerki naciągają maluchom spodenki jak wysoko się da. Jaki cel mają w tym dorośli faceci? Czyżby tęsknota za utraconym dzieciństwem? Na pewno nie pozbierali się do kupy od czasu, gdy to mamusia decydowała o tym, w czym wyjdą na miasto.

Taki zabieg postarza delikwenta o dziesięć lat. Poza tym wygląda to tak, jakby próbował schować się we własnych spodniach. Zapamiętaj! Nieważne, czy jesteś gruby czy chudy, niski czy wysoki, miejsce spodni jest na biodrach.

3. Białe skarpetki

Jest kilka okazji w roku, które skłaniają mężczyzn do popełnienia kolejnego faux pas. To okazje wyjątkowe, wymagające założenia naprawdę eleganckich ciuchów.

Trzecie miejsce w naszym rankingu zgarniają bielutkie jak śnieg skarpety założone do ciemnego garnituru.

Bywały różne mody. Michael Jackson czy John Travolta dawali w takim zestawie czadu na parkietach. Ale to było w ubiegłym wieku! Czasy się zmieniły, i dziś takie ekstrawagancje wspominamy z przymrużeniem oka. Garnitur kojarzy się z elegancją, eksponowanie białych skarpet to jej przeciwieństwo. Zainwestuj w czarne, gładkie skarpety, a twój wizerunek zyska na powadze.

4. Deseniowy oczopląs

Paski, kropki, kratki, kwiatki i inne desenie... Łączone w nadmiarze mogą doprowadzić do oczopląsu. Jeśli nie chcesz wyglądać jak patchwork, nie przesadzaj z nimi. Jeden wzór zakomponowany w strój w zupełności wystarczy. Chyba, że jesteś na Hawajach.

Dres (poza klasyfikacją)

Dresy są fajne i wygodne, gdy masz posprzątać w domu albo idziesz pobiegać z psem. Kiedy jednak wybierasz się do miasta, załóż coś, w czym nie będziesz wyglądał jakbyś poszedł na siłownię bez ciuchów na przebranie. Wygniecione kolana, szelest podczas chodzenia, gumka w pasie... To nigdy nie robi dobrego wrażenia.

Oczywiście możesz nie stosować się do tych zasad, ale wtedy nie licz, że zainteresuje się tobą kobieta, która sama warta jest zainteresowania.

Iwona Grudnicka

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy