Smoking? Oczywiście!

Jak smoking - to tylko do opery i na bal? Nie tylko! To może być najmodniejszy element twojej szafy.

Zakładasz smoking i natychmiast myślami przenosisz się do świata szampana, kawioru i kobiet z odsłoniętymi plecami, którym posłańcy przynoszą bukiety ciętych róż.

Jest tylko jedno ale. W tym pożyczonym przypominasz raczej wodzireja ze ślubu kuzynki w Mławie i nie możesz myśleć o niczym innym, jak o pijących cię pod pachami rękawach. Jesteś już dużym chłopcem i czas najwyższy pomyśleć o własnym smokingu. Tym bardziej, że wcale nie musisz go nosić tylko od wielkiego dzwonu. Łącząc marynarkę i spodnie od smokingu z codziennymi akcesoriami swojej szafy, zyskasz miano najlepiej ubranego faceta na imprezie.

Reklama

Smoking jest cool, trendy, jazzy i jaki tam jeszcze chcesz. Trzeba tylko umieć go nosić. Przekonaj się, na ile sposobów i okazji możesz założyć poczciwy smoking.

I mucha nie siada

Kołnierzyk - tylko faceci z bardzo długą szyją mogą sobie pozwolić na koszulę ze stójką wykończoną odstającymi skrzydełkami. Pozostałym radzimy kołnierzyk klasyczny - z mniejszym lub większym rozstawem boków.
Mucha - wybierz muchę, która pasuje do kształtu twojej twarzy. Osoby o okrągłym obliczu powinny nosić szeroką muszkę (około 6 - 7 cm), o pociągłej - wąską (mniej niż 5 cm). Kolor? Oczywiście czarny.

Krok 1
Skrzyżuj oba końce muchy tak, żeby ten przełożony na wierzchu był nieco dłuższy od tego pod spodem.
Krok 2
Przeciągnij dłuższy koniec pod spodem i wyjmij go na wierzch z góry.
Krok 3
Zrób półpętlę z krótszego końca i przełóż dłuższy koniec na wierzch.
Krok 4
Zrób półpętlę z dłuższego końca i przeciągnij ją pod spodem.
Krok 5
Teraz ostrożnie wyciągnij i zaciśnij obie pętle, tak żeby stworzyły węzeł.
Krok 6
Wyrównaj obie pętle, zanim opuścisz kołnierzyk.

A wieczorem...
Jeżeli zakładasz smoking na wielkie wyjście, przestrzegaj zasad:
Kolor - jak mawiał Henry Ford - możesz nosić każdy kolor, jaki lubisz, pod warunkiem, że to kolor czarny. Odcienie brązu, bordo czy niebieskiego przypominają lata 70. Jak założysz coś takiego na siebie, będziesz w najlepszym wypadku wyglądał jak podstarzały Polonus z Las Vegas. Jednak gdybyś chciał zdecydować się na jakiś inny kolor to... nie możesz. I już.
Marynarka - jednorzędowa z wpuszczanymi kieszeniami bez klap, z kołnierzem skrojonym w "piątkę" lub szalowym. Kołnierz w smokingu jest zwykle wyłożony błyszczącym materiałem. Dobrze, jeśli jest ręcznie wykończony (wygląda to jak delikatna fastryga).
Spodnie - po pierwsze, nie mogą mieć mankietów (no i dobrze, bo mankiety optycznie skracają nogi) i rozszerzać się ku dołowi. Proste nogawki z przodem bez żadnych zaszewek, z idealnie zaprasowanymi kantami i krytym zapięciem są idealne. Spodnie mogą mieć jeszcze (ale nie muszą) lampasy z tego samego materiału, jakim wyłożone są klapy kołnierza marynarki.
Pas - zakładaj go tylko wtedy, gdy nie masz brzucha. Nie ma gorszego widoku niż wielki bandzioch ściśnięty hiszpańskim pasem.
Buty - tylko lakierki. Tylko czarne, tylko sznurowane. Skarpety, czarne, gładkie, najlepiej jedwabne, z dodatkiem lycry, żeby się nie zsuwały. I - na litość boską - długie. Przynajmniej na tyle, by nie odsłaniały łydki przy założeniu nogi na nogę.

Men's Health
Dowiedz się więcej na temat: szafy | spodnie | kolor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy