Sneakerhead Mohamed Al Saraf zakupił najwyżej położony na świecie luksusowy apartament, by móc pomieścić tam ponad dwa tysiące par butów. Jak sam Bahrajńczyk przyznaje, to zaledwie jedna trzecia jego kolekcji, a on sam poluje dalej na kolejne, niezdobyte dotąd modele.
31-latek postanowił kupić luksusowy apartament na ostatnim piętrze najwyższego budynku na świecie, którym jest 828-metrowy Burdż Khalifa.
W nim znajduje się warta przeszło 3,5 miliona złotych kolekcja ponad dwóch tysięcy par butów. Jest to zaledwie jedna trzecia obuwniczego dobytku Al Sarafa.
Pasję do tej części garderoby Bahrajńczyk rozwinął w swoim rodzinnym kraju, gdzie wraz z rówieśnikami musiał chodzić po szkole w mundurkach, a jedyną dowolnością w ubiorze były właśnie buty. Już wtedy zyskał rozpoznawalność jako osoba w szalonych sneakersach.
Później Mohamed wyleciał na studia do USA. Tam zaczął polować na rzadkie modele. Szybko nawiązał kontakty z kolekcjonerami, od których mógł kupić najbardziej pożądane pary.
Mimo posiadania tak wielu sztuk, Al Saraf ciągle pragnie powiększać swój obuwniczy dobytek. Najbardziej zależy mu na zdobyciu sneakersów "Encore", które wypuścił Eminem w 2004 roku. Wyprodukowano tylko kilkadziesiąt par, które zostały rozdane rodzinie i znajomym rapera.
Bahrajńczyk zawsze stara się nabyć egzemplarz w swoim rozmiarze 44,5, ale dla butów legendy hip-hopu jest w stanie zrobić wyjątek.
Mohamed Al Saraf nie należy do resellerów. Choć na swojej kolekcji mógłby nieźle zarobić, nie zamierza jej sprzedawać. Najbardziej lubi nabywać wspomniane już sneakersy ze względu na ekskluzywność i trudność zdobycia. Raz kupił nawet sprzedającemu bilet lotniczy do Dubaju, by dokonać transakcji.
Żona kolekcjonera ma również obsesję, z tym że na punkcie torebek. Może wkrótce usłyszymy o zakupie luksusowego apartamentu, w którym znajdą się same kobiece akcesoria.
