Choć od kilku lat producenci smartfonów zapowiadają premiery urządzeń o elastycznym ekranie, póki co nie spodziewajmy się popularyzowania tej technologii. Telefony Samsung – takie jak, zaprezentowany w zeszłym roku Galaxy F, a w bieżącym Galaxy Fold, na razie nie trafią na rynek. Zapowiedziana przez Huawei premiera Mate X także miała opóźnienie. Jakie są perspektywy tej technologii? Choć od kilku lat producenci smartfonów zapowiadają premiery urządzeń o elastycznym ekranie, póki co nie spodziewajmy się popularyzowania tej technologii. Telefony Samsung – takie jak, zaprezentowany w zeszłym roku Galaxy F, a w bieżącym Galaxy Fold, na razie nie trafią na rynek. Zapowiedziana przez Huawei premiera Mate X także miała opóźnienie. Jakie są perspektywy tej technologii?
Telefony Samsung Galaxy Fold a smartfony FlexPai
Od razu należy zasygnalizować, że telefony o elastycznym ekranie nie są tylko wizją przyszłości realizowaną przez największych rynkowych graczy. Telefony o składanym ekranie już istnieją i są dostępne w sprzedaży za sprawą chińskiego producenta Royole, któremu udało się wyprodukować i dystrybuować smartfon FlexPai. Wyczekiwaną premierą były także elastyczne telefony Samsung Galaxy Fold. Mimo że FlexPai nie zebrał szczególnie pozytywnych recenzji (wytykano mu między innymi nienajlepszą jakość materiałów, z których został wykonany), jego sukces zaskoczył nawet samych producentów: urządzenie wyprzedało się w błyskawicznym tempie. Jak widać, jest zapotrzebowanie na tego typu nowości.
Galaxy Fold – nowa era urządzeń mobilnych
Telefon Samsung Galaxy Fold miał być pierwszym smartfonem o składanym ekranie. Data premiery urządzenia została przełożona, jednak niewątpliwie był to jeden z najbardziej wyczekiwanych smartfonów. Fold wywołał bardzo pozytywne reakcje rynku i cieszył się dużym zainteresowaniem w przedsprzedaży. Szczególnie chwalone są jego podzespoły oraz bardzo ciekawie zaprojektowany interfejs, pozwalający np. – po rozłożeniu – na korzystanie z trzech aplikacji jednocześnie.
A może Huawei?
Dla firmy Samsung z pewnością decyzja o przełożeniu premiery innowacyjnego urządzenia nie była łatwa, bowiem elastyczny telefon zaprezentował też Huawei. Jednak także i ten model miał opóźnioną premierę – Mate X podzielił ten sam los, jaki spotkał elastyczny telefon Samsung. Huawei także musiał przełożyć dystrybucję swojego produktu i prawdopodobnie smartfon będzie miał swoją premierę we wrześniu. Okazuje się, że technologia elastycznych ekranów jest bardziej wymagająca, niż wskazywały na to tegoroczne pokazy – jednak jeszcze w tym roku dostępne będą rozkładane smartfony.
Nie tylko Samsung i Huawei
Telefony Samsung i Huawei wprawdzie były blisko swojej premiery, nie oznacza to jednak, że ich konkurencja nie zamierza walczyć w tym segmencie. Swój składany smartfon zaprojektowało również Xiaomi, wiadomo też, że telefony z elastycznym ekranem zaprezentują np. LG, Oppo czy ZTE. Ich szczegóły na tę chwilę nie są jednak znane. I choć wielu obserwatorów wydaje się powątpiewać w praktyczność urządzeń typu Fold czy Mate X, zainteresowanie nimi jest olbrzymie – mimo tego, że cena Galaxy Fold wynosiła w przedsprzedaży ok. 9 999 zł, chętnych na jego zakup nie brakowało. FlexPai także odniósł duży sukces, a przecież mówimy tu o urządzeniu niszowego producenta.
Elastyczne smartfony? Kwestia czasu!
Możemy więc być pewni, że pojawienie i rozpowszechnienie się elastycznych smartfonów jest kwestią czasu. Na pewno rośnie zapotrzebowanie na tego typu urządzenia, a producenci muszą im sprostać. Bieżący rok ma zatem jeszcze szansę zostać w tym zakresie przełomowy!
