Zanim wyruszysz na ryby...

Łowienie ryb, to sport i przyjemność w jednym, pozwala na obcowanie z naturą, relaks, a przy tym to doskonała metoda na złowienie pysznego obiadu. Jednak zanim chwycimy za wędkę warto poznać kilka podstawowych rybackich zasad.

- To oczywiste, że ryby łowimy tylko w czystych wodach. Koniecznie sprawdźmy czy nie ma dojścia ścieków przemysłowych, przejrzystość wody. Najlepiej widać w czasie upałów, czy woda nie kwitnie oraz czy nie występują sinice - powiedział wędkarz Paweł Maciak, który łowi od szóstego roku życia, czyli już od prawie 50 lat.

Jakie miejsca poleca na połowy? Jeziora i stawy. Paweł Maciak poleca m.in.: zalew Boryszew (w Sochaczewie), zalew bolimowski, Grzegorzewice (powiat grodziski) oraz łowisko komercyjne we wsi Szczęsne (również w powiecie grodziskim).

Reklama

Ważną rzeczą przy wyborze miejsca do połowu jest sprawdzenie, czy w danym miejscu nie ma zakazu połowu ryb. Łowienie w nielegalnych miejscach jest karalne.

Jeśli dopiero zaczynamy swoją przygodę z wędkarstwem i jeszcze nie należymy do Polskiego Związku Wędkarskiego, poszukajmy specjalnego łowiska. Za drobną opłatą możemy powędkować nie łamiąc przepisów.

A jeśli chodzi o Kartę Wędkarską - można ją uzyskać po pozytywnym zdaniu egzaminu państwowego. Ponadto trzeba jeszcze złożyć wniosek, dołączyć zdjęcia i wnieść opłatę za wydanie takiej karty. Posiadacz Karty Wędkarskiej powinien przyswoić sobie pewne przepisy prawne i poznać zasady łowienia ryb.

W ten sposób wędkarze mogą wzbogacić swoją pasję o wiedzę teoretyczną, która w praktyce może być pomocna (np. znajomość gatunków ryb i dozwolonych miejsc połowu). Więcej informacji znajdziemy na stronie www.pzw.org.pl

Wędkarze powinni również zwrócić szczególną uwagę na ubiór. W chłodniejsze dni powinien być naprawdę ciepły, gdyż w nocy temperatura potrafi się nieźle obniżyć.

- Najlepiej ubrać się na tzw. cebulkę. Kapelusz na głowę, żeby słońce nie raziło, kalosze i gotowe. Taka jest ta nasza moda wędkarska - żartuje zapalony wędkarz.

Kalosze są ważne nawet wtedy, gdy nie zapowiada się na deszcz. A to dlatego, że przemieszczanie się po podmokłym terenie po prostu wymaga takiego obuwia. Warto wziąć też płaszcz przeciwdeszczowy - zajmuje niewiele miejsca, a w razie potrzeby uchroni nas od przemoknięcia.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy