Wakacyjny niezbędnik Jula

Nareszcie! Za chwilę ruszymy na urlopy w bliższe i dalsze rejony świata. W wakacje jednak zawsze warto spędzić choć jeden weekend pod namiotem. To z takich wyjazdów przywozi się najlepsze wspomnienia. Hotele i pensjonaty zapewniają komfort, ale to odpoczynek na kempingu ma smak niezapomnianej przygody. Taką odmianę z pewnością docenią najmłodsi, pod namiotem każda codzienna czynność nabiera odcienia niezwykłości.

Warto też uświadomić sobie, że ta ekonomiczna forma wypoczynku nie musi wiązać się z niewygodami i przerwą w dbaniu o... higienę. Jeśli tylko dobrze przygotujemy się do wyjazdu. Poza namiotem, karimatami lub materacami i śpiworami, potrzebujemy kilku prostych sprzętów, które ułatwią nam życie i uprzyjemnią pobyt.

Przede wszystkim przygoda

Pobyt pod namiotem to przede wszystkim przygoda, a ta wymaga odpowiedniej oprawy. Każdy ma szanse poczuć się przez chwilę jak Bear Grills, ale wybierając survivalowe gadżety zastanówmy się, czego naprawdę będziemy potrzebować. Nie ma wątpliwości, że przyda się dobry nóż, zawsze trafi się przecież jakiś patyk do zastrugania lub sznurek do przycięcia. Na pewno potrzebne będzie odpowiednie oświetlenie: lampa campingowa lub dobra latarka. Jeśli marzą nam się wieczorne śpiewy przy ognisku zaopatrzmy się w krzesiwo lub ekologiczną rozpałkę, które oszczędzą nam czasu i nerwów przy rozpalaniu ognia.

Reklama

Gotowanie w plenerze

Nastrojowy wieczór przy ognisku i pieczone kiełbaski to idealne zakończenie dnia. Jednak nie samą kiełbaską człowiek żyje, dlatego na kempingu niezbędna jest  kuchenka gazowa. Warto się wcześniej zastanowić, czy będziemy gotować tylko wodę na herbatę, czy nastawiamy się na samodzielne przygotowywanie posiłków. Od tego zależy, jaki zapas nabojów gazowych będzie nam potrzebny, a także w jakie naczynie powinniśmy się zaopatrzyć: zestaw z garnkiem i patelnią czy wystarczy tylko czajnik?

Higiena w plenerze

Wiele osób od wyjazdu pod namiot odstrasza brak odpowiedniego zaplecza sanitarnego. Jednak dla chcącego to nic trudnego, możemy zawsze skorzystać z prysznica kempingowego ze zbiorniczkiem, w którym wodę nagrzewa słońce. Jeżeli w pobliżu naszego obozowiska nie będzie ujęcia bieżącej wody warto zabrać ze sobą kanister, który oszczędzi nam niepotrzebnych wędrówek po wodę. Dobrym rozwiązaniem jest składany kanister, który nie zajmie wiele miejsca w bagażu.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy