Pestana CR7: Otwarto pierwszy hotel Cristiano Ronaldo

Należący do Cristiano Ronaldo hotel Pestana CR7 rozpoczął działalność w Funchal, głównym mieście Madery, w którym urodził się piłkarz. Pięciogwiazdkowy obiekt ma 49 pokoi.

Jak poinformowała spółka Pestana, portugalski operator hoteli, który będzie zarządzał nową placówką, pierwsi goście zostali przyjęci w piątek.

W pierwszych pięciu miesiącach swojej działalności placówka Pestana CR7 będzie oferować promocyjne ceny dla gości. W jej ramach za dobę w dwupokojowym apartamencie trzeba zapłacić 162 euro. W przypadku rezerwacji pokoju z dwumiesięcznym wyprzedzeniem można liczyć jeszcze na 10-procentową zniżkę.

Goście hotelu należącego po portugalskiego piłkarza w cenę pokoju mają wliczone śniadanie, bezprzewodowy internet, a także wstęp na znajdujący się w hotelu basen.

Reklama

Nowy maderski hotel zlokalizowany jest przy Avenidzie Sa Carneiro, w pobliżu mariny w Funchal, w którym 5 lutego 1985 r. urodził się Cristiano Ronaldo.

Pestana CR7 to pierwszy z sieci czterech butikowych hoteli, która będzie działać jako spółka joint venture Cristiano Ronaldo oraz Dionisio Pestany, pochodzącego z Madery właściciela sieci hoteli. Jak ujawnił portugalski biznesmen, do końca tego roku spodziewane jest uruchomienie drugiego hotelu Pestana CR7 w Lizbonie, w której swoją zawodową karierę zaczynał piłkarz.

Ronaldo i Pestana zamierzają zainwestować też w dwóch innych miastach, z którymi związany jest kapitan piłkarskiej reprezentacji Portugalii - w Madrycie oraz Nowym Jorku. W pierwszym gracz występuje na co dzień, broniąc barw miejscowego Realu, zaś w drugim zawodnik posiada luksusowy apartament.

Jak poinformował Dionisio Pestana, hotele CR7 w Madrycie i Nowym Jorku otworzą swoje podwoje już w 2017 r. Pierwsza placówka będzie działać przy Gran Via, ulicy uznawanej za najbardziej reprezentacyjną w stolicy Hiszpanii, zaś druga - w sąsiedztwie Times Square.

Po rozszerzeniu sieci hotelowej o cztery nowe obiekty CR7 spółka Pestana będzie mogła się pochwalić ponad 90 placówkami. Działają one w 16 krajach świata

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy