O tym marzą faceci na Dzień Chłopaka

Większość ludzi lubi dostawać prezenty i nie ważne jest czy to są laurki na Dzień Ojca, czy niespodziewana kolacja, lub samochód. Mężczyźni nie są wyjątkiem.

Każdego z nas bawią inne rzeczy. Dlatego nasza lista jest skutkiem długich dyskusji, targowania się i kilku godzin spędzonych na konsultacjach ze znajomymi i przyjaciółmi.

Konsultacje te były bardzo owocne. Wybraliśmy najczęściej powtarzane propozycje i ułożyliśmy od najtańszych do najdroższych. Oto skutki długich, nocnych dyskusji:

Cycek antystresowy. Pozwala się rozluźnić w pracy, przy oglądaniu meczy, czy też po sprzątaniu mieszkania.

Klapki Kubota. Kultowe już klapki, które znamy z szatni, akademików, czy plaż. Czy można nie mieć przynajmniej jednej pary?

Sygnet piwosza. Bardzo  przydatna rzecz, kiedy nie posiada się otwieracza do piwa, a ma się ochotę na piwo w plenerze. Choć nasza koleżanka powiedziała, że można otworzyć i zwykłym pierścionkiem. Ale taki wypasiony jest fajniejszy.

Czteropak piwa. Policzyliśmy średnią, ponieważ każdy podawał różne gatunki piwa. Choć padła też propozycja jednej butelki pochodzącej pewnego belgijskiego browaru. Szczerze mówiąc obie propozycje by nas ucieszyły.

Teleskopowy kieliszek. Przydatny gadżet na plenerowych imprezach, grillach, czy zwykłych odwiedzinach u szwagra na działce.

Gra komputerowa z serii Klasyka Gier, lub bilet na mecz Ekstraklasy. I tu mamy dylemat: czy w wirtualnym świecie awansować do Ligi Mistrzów, czy też oglądać na żywo strzały w trybuny.

Łazienkowa koszykówka. Chyba nie musimy tłumaczyć, że często w łazience leżą stosy gazet. Prawda? Czasem można w ramach odskoczni pograć też w kosza.

Wodoodporne radio pod prysznic. A tak! Śpiewamy sobie pod prysznicem.

Magnetyczne rzutki. Dart ostatnio podbija męskie serca w Polsce. Udało nam się znaleźć wersję magnetyczną, którą można ustawić sobie w mieszkaniu.

Miecz świetlny. Dla każdego fana Gwiezdnych Wojen podstawowa zabawka, która musi znaleźć się w kolekcji.

Parasol. Znaleźliśmy kilka wersji tego zabawnego parasola, między innymi miecz świetlny, katana, czy szpada. Można śmiało pobawić się w ninja.

Szlafrok Jedi. No jak już mamy miecz, to czemu nie wyglądać jak Obi-Wan Kenobi już całkowicie? A do tego jak stylowo.

Zdalnie sterowany samolot lub śmigłowiec. Kto nie marzył, żeby zostać pilotem? Najprostszą makietę można kupić już za 150 zł. Ale można też zaszaleć i kupić model za kilka tysięcy złotych. Żaden facet się nie obrazi.

Domowy zestaw audio. Taki znaleźliśmy najtańszy, który spodobał się większości respondentów. Oczywiście można też kupić zestaw dużo większe pieniądze, jednak chyba taki starczy na słuchanie muzyki i nagłośnienie meczu.

Zestaw kina domowego. Żaden z nas nie pogardzi kinem domowym, na którym można oglądać najlepsze drużyny światowych boisk. Prawda?

Laptop do gier. Stworzony specjalnie do wszelkiego rodzaju gier laptop to marzenie wielu mężczyzn. Chyba lepszego prezentu dla fana wirtualnego świata nie ma.

Już za taką kwotę można kupić Harleya-Davidsona. Cud na dwóch kółkach, który wielu z nas chciałoby mieć w garażu. Prawdziwy klasyk i legenda. Chyba nie trzeba wiele pisać.

Taka suma pozwoli nam być właścicielami samolotu ultralekkiego. Zamiast modelu możemy zasiąść w prawdziwej latającej maszynie i nie przejmować się korkami, smogiem, czy policją. Jedyną przeszkodą będzie pogoda.

Jacht motorowo-żaglowy. Niektórzy z nas lubią popływać, pomoczyć kija, wyciągnąć jakąś małą lub większą rybkę. Taki jacht to wręcz obowiązkowe wyposażenie faceta, który lubi otwarte przestrzenie i wodę.

Dodge Viper. Większość fanów motoryzacji powie, że jest jednym z najładniejszych samochodów sportowych na świecie. Reszta woli Ferrari i Lamborghini, a co robimy z takimi samochodami już pokazaliśmy.

Ceny, które się pojawiły są często wypadkową cen, które znaleźliśmy w sieci. Większości są to najniższe ceny, jakie udało nam się znaleźć.

Jest oczywiście jeszcze cała masa innych gadżetów, które byśmy chcieli dostać. Wy pewnie też macie jakieś męskie marzenia.