500-konny potwór szybszy od Lamborghini!

Chevrolet testuje swój nowy model sportowego Camaro Z/28 2014 w Niemczech na torze Nurburgring. Samochód pokonał całą pętlę w czasie 7:37,40, czyli porównywalnie z najbardziej prestiżowymi autami sportowymi świata, szybciej niż chociażby Lamborghini Murcielago LP640.

Testowy wóz przejechał okrążenie słynnego toru w Niemczech o cztery sekundy szybciej niż Camaro ZL1, pokonując tym samym również modele takie jak Porsche 911 Carrera S czy Lamborghini Murcielago LP640. Co więcej, warunki, w których Camaro Z/28 wyjechało na tor nie były idealne - nawierzchnia była wilgotna, a pod koniec przejazdu spadł deszcz.

"Jednym z wyzwań, jakim trzeba stawić czoła podczas testów na Nurburgringu jest fakt, że tor jest bardzo długi, więc warunki atmosferyczne mogą się diametralnie zmienić podczas pokonywania jednego okrążenia. Adam Dean, kierowca testowy modelu Z/28, wykonał świetną pracę, prowadząc auto w pogarszających się warunkach. Z danych telemetrycznych pozyskanych podczas sesji testowej wynika, że Camaro Z/28 może być nawet o sześć sekund szybsze na suchym torze" - powiedział Al Oppenheiser, główny inżynier Camaro.

Reklama

Sercem Camaro Z/28 jest 7-litrowy silnik LS7. Jednostka wykorzystuje lekkie i wydajne komponenty zapożyczone ze świata wyścigów samochodowych, takie jak tytanowe zawory wlotowe i korbowody, wzmocnione, wyczynowe aluminiowe głowice cylindrów oraz wał korbowy z kutej stali. Silnik produkuje moc 505 KM oraz moment obrotowy o wartości 652 Nm.

Camaro Z/28 jest oferowane wyłącznie z sześciobiegową manualną skrzynią biegów z krótko zestopniowanymi przełożeniami, która przenosi moc na tylne koła za pośrednictwem mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu. Nowa konstrukcja pozwala kierowcom na aplikowanie wyższej mocy i szybsze pokonywanie zakrętów, ponieważ system nieustannie dostosowuje rozkład momentu obrotowego, zapewniając optymalną trakcję podczas hamowania przed zakrętem, pokonywania łuku i przyspieszania po wyjściu z zakrętu.

Zespół spędził tydzień na torze Nurburgring w ramach końcowych testów modelu Z/28, pokonując blisko 1600 kilometrów w łącznym czasie 10 godzin. Przejechanie każdego okrążenia trwało mniej niż osiem minut, przy czym kierowcy testowi musieli czasami wyprzedzać inne samochody, które jechały wolniej.

Jazda na torze Nurburgring to część 24-godzinnego testu, który symuluje roczną eksploatację auta przez prywatnych użytkowników podczas imprez typu track days i amatorskich wyścigów.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: testy | Chevrolet | kierownica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy