Podrywanie 2.0

Potrafisz podrywać dziewczyny? Wydaje ci się, że o uwodzeniu wiesz już wszystko? Dowiedz się, jakie są najnowsze metody zdobywania kobiet.

Czasy, w których sposoby podrywania kobiet ograniczały się jedynie do kupowania kwiatów i prawienia komplementów, dawno już minęły. Coraz trudniej zdobywać kobiety kupując im drogie prezenty, zabierając je do ekskluzywnych restauracji czy na egzotyczne wycieczki. Mężczyźni, znużeni niepowodzeniami i brakiem szybkich i widocznych efektów, szukają innych sposobów. Idąc z duchem czasu zaczynają inwestować w siebie, zapisując się na specjalistyczne kursy uwodzenia, prowadzone przez powołane do tego szkoły.

Skąd się wzięły szkoły uwodzenia?

Za protoplastę szkół uwodzenia uznaje się Rossa Jeffriesa - amerykańskiego guru podrywaczy. Jeffries pod koniec lat 90-tych ubiegłego wieku zaczął prowadzić pierwsze szkolenia dla mężczyzn, pod szyldem "Speed Seduction". Uczestnicy w trakcie zajęć dostawali solidną dawkę informacji na temat relacji damsko-męskich. Dowiadywali się, jakie błędy popełniają w kontaktach z kobietami i co mają robić, aby je polepszyć. Jeffries uczył swoich autorskich technik podrywu, bazujących na programowaniu neurolingwistycznym (technikach komunikacyjnych wpływających na postrzeganie i myślenie).

Reklama

Warsztaty "Speed Seduction", choć były głównie teoretyczne, okazały się bardzo skuteczne, zyskując dużą popularność. Kolejni specjaliści podrywu, zachęceni sukcesem Jeffriesa, zaczęli otwierać swoje własne szkoły. Pojawiły się nowe osoby, których programy treningowe różniły się od proponowanych przez Rossa. Jeden z nauczycieli - Mystery, do swoich nauk włączył elementy magii, ucząc podopiecznych iluzji. Warto także zwrócić uwagę na BadBoya - naturszczyka, kładącego nacisk w swoich metodach na bezczelność i pewność siebie.

Zobacz jak uwodzi amerykański podrywacz Mystery:

Polacy też szkolą w podrywie

W drugiej połowie poprzedniej dekady, amerykańska ekspansja nowoczesnych technik podrywania dotarła do Europy, w tym również do Polski. Wraz z ukazaniem się "Gry" - kompendium wiedzy na temat relacji damsko-męskich, autorstwa Neila Straussa - w naszym kraju zaczęły powstawać pierwsze szkoły uwodzenia, a podrywanie zyskało nowy wymiar.

W Polsce działa kilkanaście szkół oferujących kompleksowe szkolenia, przede wszystkim w dużych miastach. Z usług profesjonalnych podrywaczy-trenerów można skorzystać między innymi w Krakowie, Warszawie, Gdańsku, Lublinie, Toruniu, Kielcach, Rzeszowie, Wrocławiu czy Częstochowie. Szkolenia podzielone są na indywidualne i grupowe, a także tematycznie.

Polski trener Feniks prowadzi zajęcia z uwodzenia:

Kursy dla każdego

Zainteresowani, w zależności od potrzeb, mogą zdobyć wiedzę teoretyczną na temat tego, jak być atrakcyjnym dla kobiet lub praktyczne umiejętności. Zajęcia praktycznie obejmują ćwiczenia w środku dnia - w centrach handlowych i na ulicach, oraz nocą - w klubach i pubach.

Kursanci uwodzą kobiety według zaleceń prowadzących. Instruktorzy na bieżąco korygują błędy uczestników, dzieląc się uwagami na temat ich postępów. Każdy z kursantów otrzymuje cel - na przykład zdobyć 5 numerów telefonów - oraz zestaw wytycznych. Uczestnicy na żywym przykładzie sprawdzają, które zachowania są skuteczne, a które nie przynoszą żadnych efektów. Sami na sobie przekonują się, czy sensowne jest stawianie paniom drinków i prawienie komplementów, czy może jednak więcej korzyści przynosi bycie zadziornym, pewnym siebie "złym chłopcem".

Koszt kursu waha się od 350zł do 1900zł. Cena zależy od wielkości grupy, długości szkolenia, miejsca oraz stopnia zaawansowania. Grupy są zazwyczaj 6 - osobowe, uczestnicy są w różnym wieku - od 17 do 67 lat.

Reportaż o szkołach podrywu:

Uwodzenie szyte na miarę

Jak oceniają konsultanci, profil osobowościowy szkolących się panów, jest mocno zróżnicowany. Ich klientami bywają osoby ciche i zamknięte w sobie, mające duże problemy z nawiązywaniem kontaktów, ale także śmiałe i otwarte, które chcą jeszcze bardziej rozwinąć swoje umiejętności interpersonalne. Przychodzą zarówno panowie, którzy mieli partnerki, jak i osoby zupełnie bez doświadczeń.

Trenerzy ze szkoły "RMSU" przed udziałem w zajęciach proponują niezobowiązujące spotkanie. Bezpośrednia rozmowa ma charakter diagnostyczny. Trener bada problemy, jakie zgłasza klient, jego nastawienie, możliwości oraz doświadczenie z kobietami, później dobiera rodzaj zajęć.

Gwarancja satysfakcji

Krzysztof Król z "Perfect Dating" daje gwarancję skuteczności na wszystkie prowadzone przez siebie szkolenia. W przypadku braku efektów, udział w kolejnych kursach, jak i konsultacje, są za darmo.

Bez względu na to czy uczestnik wybierze dwu, czy dziesięciodniowe szkolenie, prowadzący zapewniają, że po skończeniu kursu będzie prawdziwym "artystą uwodzenia". Trenerzy, jak można przeczytać na stronach szkół, pomagają panom zrozumieć naturę kobiet, ich potrzeby i postrzeganie związków. Pomagają im otworzyć się i wzbogacić swoje wnętrze.

Wywiad z Krzysztofem Królem - jednym z najlepszych polskich uwodzicieli:

Wojna w szkolnictwie?

Szkoły uwodzenia mają coraz więcej zwolenników, jednak przeciwników również nie brakuje. Ci drudzy uważają, że uczenie się utartych schematów obcowania z płcią piękną, odbiera relacjom damsko-męskim spontaniczność i romantyzm. Wielu przeciwników ma także stosowanie metod NLP (programowania neurolingwistycznego) do zdobywania kobiet. Przeciwnicy krytycznie oceniają zajęcia, w trakcie których trenerzy uczą kursantów, jak za pomocą odpowiedniej kombinacji słów wywołać u kobiety pożądaną reakcję. Prowadzący szkoły uwodzenia pozostawiają kwestie etyczne do samodzielnej oceny każdego z nas. Podbudowani pozytywnymi opiniami uczestników, reklamują się coraz agresywniej, także w tradycyjnych, państwowych wyższych szkołach.

Jan Favre

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: podryw | związek | miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy