Zamiast wody z ich kranów cieknie czarna maź...

Poważny problem dotknął mieszkańców pewnego chińskiego miasta. Bieżąca woda w kranach zamieniła się w gęstą, czarną ciecz. Mówią, że to skutek zanieczyszczenia miejscowego środowiska i konstrukcji wodociągów.

Wyobraź sobie, że pewnego dnia odkręcasz kran, a tam zamiast wody płynie czarna, gęsta ciecz. Zostajesz odcięty nie tylko od wody pitnej, ale nie masz się też jak wykąpać, wyprać ubrań, ugotować obiadu, umyć naczyń czy nawet rąk.

Tak wygląda od jakiegoś czasu codzienność ludzi w mieście Harbin w Chinach, w północnej prowincji Heilongijang.

Według nich ta sprawa ciągnie się na niektórych osiedlach już od lat. "Ohydne ciemne elementy" nieznanego pochodzenia pojawiały się kilkukrotnie. Niektórzy właściciele zamontowali w swoich mieszkaniach systemy filtrów oczyszczających wodę. Niestety, trzeba je wymieniać co kilka tygodni, żeby cokolwiek dawały. Na zdjęciach widać, co znajduje się we wnętrzach rur, którymi woda płynie do ich domów.

Reklama

Twierdzą, że to wina wodociągów. Pobliskie ujęcie wody zaopatrujące miasto jest bowiem usytuowane w pobliżu wielkiego szamba. Ścieki z kanalizacji mogą więc trafiać z powrotem do obiegu.

Niektórzy zrezygnowali całkowicie z bieżącej wody. Do gotowania i prania używają wody butelkowej, co oczywiście sporo ich kosztuje. Jeden z mieszkańców mówi nawet, że w jego mieszkaniu maź leje się z kranu od kiedy wprowadził się w... 2011 roku. Wszyscy mają nadzieję, że media nagłośnią ich sprawę i ktoś wreszcie zajmie się tą sprawą.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy