Okrutna kara za ekshibicjonizm

Pokazywanie nagiego biustu przejeżdżającym kierowcom jest równie podniecającą, co niebezpieczną grą. Zarówno dla ekshibicjonistki, jak i podziwiającego jej wdzięki kierowcy.

Osiemnastoletnia Cherelle Dudfield postanowiła pokazać swój jędrny biust kierowcom przejeżdżającym przez nowozelandzkie miasto Invercargill, po tym, jak... wystarczająco nabrała do tego odwagi. A nabierała jej bardzo długo, bo przez całonocną, suto zakrapianą alkoholem imprezę z przyjaciółmi.

Pokaz na środku ulicy

Pijana nastolatka za najbardziej odpowiednie miejsce do pokazu topless wybrała środkowy pas ruchliwej, trzypasmowej ulicy. Kilkanaście auto minęło ją bez problemów. W jakim stanie są prowadzący je mężczyźni - nie wiadomo, ale najprawdopodobniej byli bardzo ucieszeni pokazem w wykonaniu Cherelle. Niestety, jeden z kierowców przyglądał się jej o jedną chwilę za długo...

Bolesny pokaz

- Zobaczyłam samochód, który jechał środkowym pasem prosto na mnie - wspomina swój wyczyn nastolatka. - Zaczęłam uciekać w bok i wtedy poczułam uderzenie - dodaje.

Będącą cały czas pod wpływem alkoholu Cherelle zaraz po wypadku zabrano do szpitala. Choć swoim ciałem porządnie wgniotła maskę i rozbiła przednią szybę felernego samochodu, sama nie odniosła poważniejszych obrażeń.Ma tylko kilka siniaków i powierzchownych ran na całym ciele. O stanie biustu, niestety, nic nie wiadomo.

Reklama

Mądra po szkodzie

- Nie bądźcie mną, nie bądźcie głupie: nie upijajcie się i nie pokazujcie swoich piersi przejeżdżającym kierowcom... bo to boli, kiedy potrąci was samochód - radzi dziewczynom, cóż, że niezbyt inteligentnie, Cherelle.

Lokalny sąd skazał ją na karę grzywny za nieodpowiednie zachowanie. Nastolatka twierdzi, że zrozumiała bolesną lekcję i od teraz zamierza już świecić tylko dobrym przykładem.

MW (na podst. AFP)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kara | nastolatka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy