Morderstwo na Halloween

Uczestnik zabawy halloweenowej miał tak przekonujące przebranie, że został wzięty za ofiarę zbrodni.

- 24-latek z Niemiec tak przekonująco przebrał się na zabawę halloweenową, że gdy pijany zasnął w pociągu, pasażerowie wzięli go za ofiarę brutalnego mordu i wezwali policję. Jak poinformowano w poniedziałek, mężczyzna wracał z Hamburga do niewielkiego miasta Bad Segeberg w Szlezwiku-Holsztynie. Ponieważ jego ręce i twarz wyglądały jak wymazane krwią, a mężczyzna nie reagował, przerażeni pasażerowie wezwali pomoc.

Przybyła na miejsce ekipa ratunkowa szybko wyjaśniła sytuację. Policja zezwoliła imprezowiczowi na kontynuowanie podróży - po zmyciu upiornej charakteryzacji. - Bad Segeberg leży w wiejskiej okolicy i 

Reklama

Halloween nie jest tu specjalnie popularny - wyjaśniła rzeczniczka policji Silke Tobies. - Ludzie nie spodziewali się w pociągu nikogo przebranego w taki sposób - dodała.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: morderstwo | Halloween
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy