Japoński Twitter pokochał go od pierwszego wejrzenia, choć na swoich filmikach pokazuje tylko i wyłącznie dłonie. Użytkownik podpisujący się jako "Karin" po raz kolejny potwierdził, że w internecie można zasłynąć nawet dzięki z pozoru bezsensownym umiejętnościom. Takim jak... namiętne bicie piany.
Trudno w kilku słowach określić to precyzyjniej, więc spróbujemy nieco bardziej opisowo. Otóż Japończyk posiadł sekret wytwarzania naprawdę obfitej i gęstej piany z zaledwie małej odrobiny mydła. Czy to w kostce, czy to w płynie - to nie robi mu różnicy. Kilka chwil i na jego dłoni pojawia się ogromna czapa z detergentu.
Czy to zasługa jakiejś tajemnej sztuczki? Właściwie nie - sposób jest prosty i pokazany na filmie. Sęk w tym, że mało kto myjąc dłonie doktoryzuje się nad tą czynnością. A Karin postanowił wycisnąć z tego higienicznego zwyczaju totalnego maksa!
Do tej pory filmiki, których akcja dzieje się w zaciszu prywatnej łazienki zostały udostępnione ponad 140 tysięcy razy i polubione przez niemal pół miliona użytkowników. Oczywiście obiegły też cały internet, po drodze zatrzymując się między innymi tutaj.
Zobaczcie zatem mistrza bicia piany w trzech odsłonach i dołączcie do grona zafascynowanych jego zwyczajnym-niezwyczajnym talentem...
