Lazurka: ​Tłumy ludzi zebrały się oglądać ptaka nie widzianego u nas od lat!

Teoretycznie w Polsce żyje siedem gatunków sikor. Praktycznie - sześć. Są to: świetnie znana wszystkim bogatka o żółtym brzuszku, mniej efektowna sikora uboga, a także czarnogłówka, czubatka, sosnówka i modraszka, łatwa do rozpoznania dzięki błękitnej głowie. Tą siódmą jest lazurka, czyli sikora lazurowa.

Jest, ale w zasadzie jej nie ma, gdyż ten rzadki ptak w Polsce nie gnieździ się w ogóle, a pojawia się bardzo sporadycznie i to jedynie zimą. Do tej pory mieliśmy zaledwie 28 przypadków pojawienia się lazurki na terenie Polski. Po raz ostatni miało to miejsce w 2004 roku w Białowieży. Wydawało się, że już się nigdy więcej nie pojawi.

Dlatego tak wielką sensacją było pojawienie się tej sikory w pewnym karmniku na posesji w Michałowicach-Wsi pod Warszawą. Co więcej, lazurka nie zjawiła się w tym miejscu raz, ale zaczęła przylatywać do karmnika regularnie, nawet dwukrotnie dziennie. Właściciele działki zrobili jej zdjęcie, wysłali do ornitologów i okazało się, że ich gość jest absolutnie wyjątkowy.

To sprawiło, że do podwarszawskiej miejscowości zjechało wielu ornitologów i obserwatorów ptaków. Widok był dość niezwykły - tłum około 80 osób z aparatami otoczył karmnik na posesji państwa Sitków, którzy byli na tyle mili, że pozwolili ptasim obserwatorom wejść na swą działkę, nawet do domu i obejrzeć niezwykłego gościa. Dotarli tu nawet miłośnicy ornitologii z Czech, gdzie lazurki również się nie pojawiają zbyt często.

To bowiem ptak związany z północną Eurazją. Mieszka przede wszystkim na terenach Rosji, Białorusi, Ukrainy i krajów nadbałtyckich oraz w Finlandii, ale już w Szwecji trudno go znaleźć. Dalej sikora lazurowa mieszka w Azji aż po Afganistan, Himalaje oraz Japonię.

Lazurka to ptak niezwykle piękny. Ma błękitne i niebieskie pióra na grzbiecie, ogonie i skrzydłach, a resztę ciała - białą. Jest znacznie mniejsza i drobniejsza od bogatki, ma wielkość modraszki.