Krwawiąca hostia od Świętego Augustyna

W Stanach Zjednoczonych doszło do niezwykłego zajścia. Przypuszczalnie to cud eucharystyczny, gdzie hostia zabarwiła krwią święcona wodę.

Ten domniemany cud miał miejsce w niedzielę 19 czerwca 2011 roku w kościele katolickim pod wezwaniem świętego Augustyna w południowej dzielnicy St. Paul. W trakcie odprawiania mszy, już po konsekracji, jedna z hostii upadła księdzu Johnowi Echertowi na podłogę. Zgodnie z tradycją kapłan włożył opłatek przemieniony już w trakcie mszy św. w ciało Chrystusa do naczynia z święcona wodą. Wówczas hostia spłynęła krwią zabarwiając wodę na czerwono.

Cuda eucharystyczne

W historii Kościoła odnotowano rzadkie przypadki cudów eucharystycznych, kiedy to hostia zaczyna ociekać krwią lub przemienia się w ludzką tkankę. O zajściu w St. Paul poinformowała 15 lipca 2011 r. amerykańska gazeta Star Tribune. Niezwykłym wydarzeniem u Św. Augustyna zajęła się nadrzędna wobec tej świątyni archidiecezja St. Paul i Minneapolis. Polecono naukowcom zbadać, co zmieniło barwę wody.

Czy faktycznie chodzi o cud, czy też przyczyna zjawiska jest banalna, na przykład za sprawą grzybów lub bakterii, które mogły wywołać przebarwienie płynu.

Reklama

- Kościół i archidiecezja zachowują ostrożność w tego typu sprawach - oświadczył w wypowiedzi dla amerykańskich mediów rzeczy rzecznik archidiecezji Dennis McGrath. - Kościół nie zakłada z góry, że niezwykłe zdarzenie ma nadprzyrodzone przyczyny, lecz szuka naturalnego wytłumaczenia. Kościół, uznając, że Bóg może działać i działa w nadzwyczajny sposób, zakłada jednak, że Bóg zazwyczaj działa przez posługę Kościoła i poprzez prawa natury.

Ostrożne interpretacje

Według oświadczenia rzecznika archidiecezji, analizą niezwykłego zajścia zajęli się wykwalifikowani biolodzy, aby zbadać czerwony płyn i określić, czy istnieje naukowe wyjaśnienie zmiany koloru wody. Sam ksiądz John Echert nie wypowiada się w sprawie domniemanego cudu. Czeka na ustalenia ekspertów. Archidiecezja St. Paul i Minneapolis zachowuje wielką ostrożność w interpretowaniu zajścia z hostią. Przyczyną jest niedawny przypadek domniemanego cudu, do którego doszło w jednym z kościołów katolickich w Teksasie. Tam również hostia zabarwiła się na czerwono, jednak biolodzy szybko ustalili, że było to spowodowane czynnikiem biologicznym.

Kombinacja grzybów

Wodę zabarwiła kombinacja grzybów i bakterii, które rozwinęły się w wodzie pozostawionej w naczyniu stojącym na wolnym powietrzu.

- Kościół katolicki jest bardzo ostrożny w dokumentowaniu cudów - stwierdził w wypowiedzi dla amerykańskich mediów dr Bruce Reichenbach, wykładowca filozofii na Augsburg College w Minneapolis. - Kościół zakłada, że wystąpienie cudu nie pozostaje w sprzeczności z naturalnym wyjaśnianiem zjawisk.

Co wydarzyło się w kościele pod wezwaniem świętego Augustyna? Dopiero analizy biologów mogą to wyjaśnić. Wtedy uzyskamy odpowiedź, czy mamy do czynienia ze zwyczajnym zjawiskiem przyrodniczym, czy też w St. Paul miał miejsce cud.

Tadeusz Oszubski

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy