Kosmici znaczą ludzi

W połowie czerwca 2011 r. portale internetowe zajmujące się zjawiskami paranormalnymi opublikowały wyniki badań amerykańskiego psychiatry, który odkrył, że tajemnicze symbole pojawiają się nie tylko w zbożu (tzw. kręgi), ale także na ludziach.

Ede Frecska, amerykański psychiatra zajmujący się też niewyjaśnionymi zjawiskami ustalił, że u dwóch nie znających się osób oddzielonych tysiącami kilometrów pojawiły się niezwykłe i podobne znaki na skórze.

Znaczą ludzi

Są to okrągłe piktogramy przypominające znaki, które od dawna odkrywane są w zbożu. Obydwie wspomniane osoby nie miały pojęcia w jaki sposób te znaki powstały. Według Frecska, jedynym łącznikiem w przypadku "naznaczonych" ludzi, jest zaburzenie percepcji. Jedna z tych osób oddawała się praktykom duchowym w ceremoniach z wykorzystaniem ayahuasca, tradycyjnej południowoamerykańskiej substancji halucynogennej. U drugiej osoby rozpoznano psychozę, a więc także stan zaburzenia percepcji.

Dane utajnione

Danych osób dotkniętych tajemniczym naznaczeniem Frecska nie ujawnia.

- Jedna z osób, ta która eksperymentowała z ayahuaską, mieszka w Brazylii. Znak na jej ciele pojawił się w 2008 r. i utrzymywał przez 6 dni - wyjaśnia Ede Frecska. - U drugiej osoby, tej z rozpoznaną psychozą, zamieszkałej w Stanach Zjednoczonych, piktogram stał się widoczny w 2006 r. i nie znikał przez 4 miesiące.

Wina psychiki

Frecska konsultował się w tej sprawie z kolegami lekarzami różnych specjalności. Próbowano wyjaśnić to zjawisko na rozmaite sposoby - miało być skutkiem alergii, noszenia metalowych ozdób, a nawet nieznanej choroby skóry. metalowe ozdoby po rozmaite choroby skórne. Żadna z tych hipotez się nie utrzymała. Wszystko wskazywało, że fenomen ten jest skutkiem oddziaływania psychiki na ciało, albo ma pochodzenie zewnętrzne, jeszcze bardziej tajemnicze.

Regularne? Nigdy!

Nauka zna przypadki tak zwanej dermografii, gdzie u osób po traumatycznych przejściach pojawiały się samoczynnie znaki na skórze. Wiązano to oddziaływanie z pojawianiem się stygmatów albo rozmaitych urazów, na przykład śladów po wiązaniu sznurami. Nigdy jednak nie były to symbole o tak regularnym kształcie.

Naznaczeni przez kosmitów

Badacze z kręgów ufologicznych sugerują, że takie znaki mogą mieć jakiś związek z nieznanego pochodzenia piktogramami odciskanymi w zbożu. Inni znawcy tematu wskazują, że może chodzić o kontakt opisanych przez Frecska "naznaczonych" ludzi z istotami z innych planet lub wymiarów.

Znakowanie materiału

Podobno niektóre z osób twierdzących, że zostały uprowadzone przez obce istoty i przez jakiś czas przetrzymywane na ich statkach, miały znaki geometryczne na skórze, które po pewnym czasie znikały. Być może więc osoby przebadane przez Ede Frecska zostały także przebadane, tyle że przez przybyszów z innej planety. Przy tej okazji kosmici naznaczyli swój materiał badawczy tajemniczymi piktogramami.

Tadeusz Oszubski

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy