Kibuc. Komunistyczna utopia w Izraelu?

Sposób życia w kibucu może przypominać marksistowską komunę. Jest to jednak złudne wrażenie.

Postulaty głoszone w pierwszych kibucach mogą nieco przypominać utopijny komunizm. Jednak łączy je jedynie brak własności prywatnej i wspólnota całego majątku (niczym w zakonach lub hippisowskich komunach lat 60.). W kibucu obowiązywała wspólnota dzieci, tzn. wspólne ich wychowywanie przez całą społeczność oraz równość kobiet i mężczyzn.

W kibucach od samego początku negowano przypisywanie płci konkretnych ról społecznych. Dlatego zarówno kobiety jak i mężczyźni wykonywali i nadal wykonują te same obowiązki: sprzątali, gotowali, pracowali w polu. Jedynym odstępstwem była ciąża, jako coś, co z góry zostało narzucone przez biologię.

Reklama

Każdy przejaw indywidualizmu w kibucach był traktowany, jako wynaturzenie. Hołubiono poświęcenie się dla wspólnoty i wyzbycie się miłości do jednostki. Tolerowano małżeństwa, lecz nie mogły one epatować zbyt wielkim przywiązaniem do współmałżonka.

Tak wyglądały pierwsze kibuce założone na początku XX wieku. Pierwszym z nich był Degania Alef założony w 1910 roku na południowym brzegu jeziora Tyberiadzkiego w Dolnej Galilei. Wkrótce pojawiły się kolejne, jednak sposób życia w nich powoli zaczął się zmieniać.

Po 50 latach istnienia kibuców procent pracujących w zawodach przypisanych do ról społecznych znacznie się zwiększył: 87 procent rolników i 99 procent budowlańców stanowili mężczyźni. Kobiety zajęły się wychowanie dzieci i nauczaniem: aż 84 procent kobiet pracowało w edukacji. Tyle samo w administracji kibuców.

Z każdym rokiem coraz mniej osób chciało mieszkać w tradycyjnych kibucach. Te więc zaczęły się zmieniać w społeczności połączone więzami ekonomiczno-gospodarczymi, a kwestie obyczajowe pozostawiono własnemu biegowi.

Dziś kibuce są świetnie prosperującymi gospodarstwami rolnymi, które nie tylko są samowystarczalne, ale i zarabiają na swojej działalności. Coraz częściej też kibuce zaczynają produkować artykuły przemysłowe.

Mimo wielu  zmian, jakie w nich zaszły nadal życie w kibucu opiera się na zasadach wspólnoty pracy i majątku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Izrael
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy