Eva i inne... zbyt sexy

Czy kobieta może być "za bardzo sexy"? Okazuje się, że według Amerykanów, Eva Mendes zalicza się właśnie to tej elitarnej grupy.

Piękna aktorka niedawno wystąpiła w reklamie nowych perfum Calvina Kleina - przypomina "Super Express".

To przestępstwo

Ciało Evy wije się i pręży na łóżku mówiąc, że między miłością i szaleństwem leży obsesja. Jej sekret tkwi oczywiście w reklamowanym zapachu...

Reklama jednak długo nie zabawiła w telewizji, ponieważ Amerykanie zdecydowali wpisać ją na listę reklam zakazanych, gdzie między innymi znajdują się już reklama D&G obrazująca morderstwo... My jesteśmy zdania, że trzymanie takich zdjęć pod kluczem po prawdziwe przestępstwo! - oburza się "SE".

Specjalny katalog

No cóż, wielokrotnie podziwialiśmy wdzięki Evy Mendes. I również jesteśmy zadania, że stanowią one dobro wspólne męskiej części ziemskiej populacji. Ale z drugiej strony - naooglądaliśmy się i naczytaliśmy historii o tym, jak, na przykład, billboardy z seksownymi modelkami powodowały wypadki na drogach. Może zatem, w imię mniejszego zła, należałoby stworzyć specjalny katalog "zbyt seksownych", których nie należałoby wykorzystywać w reklamach? A jeśli tak, to kogo byście w nim umieścili? W galeriach obok nasze propozycje :)

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy