Czy na zdjęciu widać ducha?

Mamy kolejne doniesienia na temat zdjęć domniemanych zjaw. Serwis Forgetomori informuje o niezwykłym zajściu, do którego doszło w Exif w Wielkiej Brytanii.

Grupa młodych ludzi spędziła noc na plaży, gdzie urządziła imprezę z tańcami i innymi rozrywkami. W trakcie zabawy jej uczestnicy wpadli na pomysł zrobienia sobie pamiątkowej, grupowej fotografii.

Nieustalona tożsamość

Gdy Jamile Moura, autorka zdjęcia, jakiś czas później przeniosła fotografie z aparatu cyfrowego do komputera, jedno zdjęcie natychmiast przykuło jej uwagę. Oprócz piątki przyjaciół, widać na nim było postać kobiety i jakąś niezidentyfikowaną sylwetkę. Tymczasem uczestnicy plażowej imprezy mają pewność, że gdy wykonywano zdjęcie, w pobliżu nie było żadnych postronnych osób?

Reklama

Mimo prób ustalenia tożsamości nie udało się odkryć, kim jest kobieta na zdjęciu. Trudno też jednoznacznie stwierdzić, czy druga sylwetka to również kobieta, czy raczej mężczyzna.

Impreza w towarzystwie

- Czas ekspozycji zdjęcia był długi, trwał 2 sekundy - wyjaśnia Jamile Moura, która widoczna jest w centrum tajemniczej fotografii. - Ustawiłam aparat w odległości 3 metrów od nas, zdjęcie zostało wykonane automatycznie. W teorii, na zdjęciu mogły zapisać się jakieś smugi świetlne czy odbicia. Ale to, co na nim widać, nie sprawia wrażenia jakichś przypadkowych plam. To wyraźnie widoczna kobieta oraz inna, dziwna postać.

Jamile nie ma wątpliwości - na fotografii zapisał się obraz jakichś zjaw. A młodym ludziom na plażowej imprezie towarzyszyły duchy...

Tadeusz Oszubski

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy