Brudne wyznania

Charlize Theron wyznała ostatnio, że nic nie robi jej tak dobrze, jak to, kiedy może się trochę "zapuścić", kilka dni nie wykąpać i chodzić na bosaka.

Taką informację podaje serwis Ananova. 32-letnia aktorka zawsze wydaje się zadbana i wymuskana. Jednak w jednym z ostatnich wywiadów pokazała skrywaną dotąd, brudną stronę swojej osobowości. Dosłownie.

- Bardzo dobrze robi człowiekowi pójście gdzieś w tej samej koszulce trzeci dzień z rzędu lub to, że się codziennie nie wykąpie - wyznała gazecie "Metro". - Brudna i na bosaka, jestem bardzo szczęśliwa - dodała. Wydaje się jednak, że takie zachowanie nie jest u aktorki normą. To raczej sposób, w jaki pojmuje ona wakacje: wyprawa z plecakiem, brak możliwości umycia się i ogólne zapuszczenie. To pozwala jej oderwać się od "ładnego, wygodnego życia", w którym zwykle uczestniczy.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy