Podmioty dbające o swój rozwój, dbają o przyszłe kadry już na poziomie szkół średnich i zawodowych
Choć jeszcze kilkanaście lat temu współpraca podmiotów z sektora prywatnego z placówkami oświatowymi zdarzała się w Polsce rzadko i uchodziła raczej za novum, to dziś nie stanowi już ona tylko osobliwej ciekawostki, ale - przeciwnie - coraz częściej stosowaną praktykę. Tam, gdzie nie wystarczy wyłącznie kierunkowe wykształcenie (jakkolwiek gruntowne by ono nie było), stała się codziennością i nikt już jej nie traktuje jako nie do końca zrozumiałego kuriozum. Przykładów nie trzeba wcale szukać daleko - tak jest bowiem choćby w lotnictwie. Całkiem dobrze już dziś wiadomo, że jeśli marzy się komuś w tej branży błyskotliwa kariera, to trening zawodowy powinien rozpocząć jak najwcześniej.
Z tego powodu wiele firm działających w branży lotniczej inicjuje własne projekty edukacyjne. Przyczyny, dla których organizuje się podobne przedsięwzięcia, są świetnie znane władzom i kierownictwu największego pracodawcy w branży lotniczej - Grupy Kapitałowej LS w skład której wchodzą spółki LS Airport Services oraz LS Technics. To dlatego postanowiono w nim przygotować i wdrożyć kompleksowy program wsparcia dla szkół, których absolwenci chcieliby się związać w przyszłości z sektorem usług lotniczych.
LS Academy - bo taką nazwę otrzymała ta inicjatywa - przygotowuje zaangażowanych w nią uczniów na wyzwania czekające na nich potencjalnie na rynku pracy. I nie są to jedynie puste hasła. Program ułożony przez specjalistów i ekspertów zrzeszonych wokół LS Airport Services i LS Technics oparto bowiem o konkretne, a zarazem atrakcyjne dla uczniów, strategie dydaktyczne.
LS Academy to przede wszystkim lekcje pokazowe organizowane w szkołach i na lotniskach (w trakcie wizyty w porcie lotniczym dzieci i młodzież mogą porozmawiać z jego pracownikami, dowiadując się niejako z pierwszej ręki, jak wygląda upatrzony przez nich zawód), programy wsparcia materialnego dla szkół, polegające m.in. na zakupie wyposażenia do działających w nich pracowni, oraz płatne staże i praktyki dostępne m.in. dla pełnoletnich uczniów liceów ogólnokształcących i zawodowych.
Prowadzoną przez LS Academy działalność edukacyjną doceniły niedawno Ministerstwo Edukacji Narodowej, z którym LS Airport Services oraz LS Technics podpisała nawet list intencyjny, i Ośrodek Rozwoju Edukacji (instytucja zajmująca się doskonaleniem systemu oświaty, powołana do podnoszenia jakości edukacji), który wspiera ją w opracowywaniu i wdrażaniu rozwiązań edukacyjno-dydaktycznych przygotowywanych z myślą o polskim szkolnictwie zawodowym.
LS Academy to przedsięwzięcie powstałe wskutek dostrzeżenia wymagań stale rosnącego rynku usług lotniczych (dzisiejsze prognozy nie pozostawiają wątpliwości - transport lotniczy będzie w Polsce coraz bardziej zyskiwał na popularności, wobec czego kształcenie kompetentnych kadr, które zasilą go w przyszłości, należy rozpocząć już teraz) oraz fascynacji i zainteresowań młodzieży szkolnej, która bez odpowiedniego wsparcia ze strony pracodawców nie jest w stanie poznać i zrozumieć większości praktycznych aspektów pracy na lotnisku. Aby im je przybliżyć, eksperci LS Airport Services przygotowali wiele programów dydaktycznych, w tym szczególnie innowacyjny, zwany "Schodami do Twojej Kariery". Dzięki atrakcyjnym prezentacjom multimedialnym, zastosowaniu najnowocześniejszych technologii (m.in. zestawu do wirtualnej rzeczywistości VR 360, pozwalającego oglądać nagrania wideo wykonane w 360 stopniach) i rozmaitym rekwizytom (np. specjalnie zaadaptowanym schodom lotniskowym), daje on możliwość zapoznania się z najważniejszymi procesami obsługowymi statku powietrznego, które - na gruncie samej tylko teorii i bez tego rodzaju udogodnień - byłoby znacznie trudniej objaśnić i zaprezentować.
Ale nie jest też tak, że działania prowadzone w ramach LS Academy kierowane są tylko do wąskiej grupy zainteresowanych. Pracownicy LS Airport Services oraz LS Technics starają się również nawiązywać prężną i długofalową współpracę ze szkołami podstawowymi, w których stawiają jednak przede wszystkim na promocję branży lotniczej i działania o charakterze popularyzatorskim. W ten sposób są w stanie trafić nawet do najmłodszych, zapoznając ich niekiedy z treściami całkowicie jeszcze im nieznanymi.
Niespożyty zapał i olbrzymi potencjał drzemie jednak nie tylko w polskich uczniach. Branża lotnicza cieszy się bowiem również wielkim zainteresowaniem wśród pracowników oświaty, zwłaszcza zaś -nauczycieli oraz dyrektorów szkół ponadpodstawowych.
Na konferencję zawodowo-dydaktyczną, którą LS Airport Services współorganizowało w 2018 r., przybyło ponad 100 przedstawicieli placówek technicznych i zawodowych z całego kraju, którzy zgodnie deklarowali, że bez wsparcia praktyków i ekspertów związanych na co dzień z branżą lotniczą nie są w stanie zapewnić pozostającej pod ich opieką młodzieży odpowiedniego przygotowania zawodowego.
Zdaniem nauczycieli i dyrektorów, odpowiedni trening praktyczny jest nieodzownym, a nawet kluczowym, elementem nowoczesnego szkolnictwa, zorientowanego na kształcenie kadr gotowych sprawnie reagować na potrzeby współczesnego rynku pracy.
Pierwszy, pokonferencyjny plon Grupa LS zebrała bardzo szybko. Prędko bowiem skontaktowało się z nią kilkadziesiąt placówek oświatowych z całego kraju, a kilkanaście z nich podjęło z nią potem ścisłą współpracę. We wszystkich oddziałach przedsiębiorstwa - działających w Gdańsku, Modlinie, Warszawie, Katowicach i Krakowie - prowadzone są od tego czasu działania dydaktyczne i aktywizacyjne skierowane do uczniów polskich szkół.
I nie ma właściwie tygodnia, aby w którymś z nich nie organizowano akurat zajęć dla młodzieży chętnej poznawać pracę na lotnisku od zaplecza. Zaangażowanie i wielka skwapliwość, z jakimi uczniowie podchodzą do stawianych przed nimi zadań sprawiły, że LS Academy stał się błyskawicznie jednym z najważniejszych programów realizowanych przez największego pracodawcę w branży lotniczej w Polsce. Nic dziwnego: nic tak przecież nie napędza do działania, jak ambicja i zapał młodzieży.
- - - - -
Tekst powstał we współpracy z firmą LS Airport Services.
