TOP 4 umiejętności, które przydają się w ekstremalnych sytuacjach

Monotonia wdziera się w życie niepostrzeżenie. Poranna kawa, droga do pracy, spotkania przy firmowym ekspresie… A może by tak zamienić je na krzesiwo i kompas? Bo to właśnie te rzeczy pomogą ci przetrwać w nie-miejskiej dżungli. Zerwij więc z nudą i wyrwij się na bushcraft! Co powinieneś wiedzieć, żeby przetrwać w dziczy?

Zamiast kuchenki i grzejnika

Ogień to nie tylko gwarancja ciepła podczas zimnej nocy. Dzięki płomieniom możesz oczyścić wodę, ugotować jedzenie, odstraszyć intruzów, zdezynfekować rany czy zasygnalizować potrzebę pomocy. To prawdziwy multi-tool, który niejednokrotnie może ocalić życie każdego żądnego przygód.

Rozpalenie ognia jest banalne, o ile masz przy sobie zapalniczkę czy zapałki. Jeżeli zabierasz je ze sobą na wyprawę - dopilnuj, żeby były w wodoszczelnych opakowaniach. W przypadku braku tego typu gadżetów (lub chęci ambitnego podejścia do tematu!), musisz być gotowy na wzniecenie płomieni innymi sposobami. Przydatne będą dwa kamienie lub patyki. Nie masz ich pod ręką? Przypomnij sobie czasy młodości i zabawy z użyciem lupy. Dzięki soczewce możesz skupić światło w jednym miejscu i rozpalić suche liście. Doskonale sprawdzi się także tak zwany zestaw traperski, czyli krzesiwo i hubka. Krzesiwo uderzone o kawałek kamienia wytwarza iskry, dzięki którym hubka (rozpałka z nadrzewnych grzybów) błyskawicznie zajmuje się ogniem.

Reklama

Martwisz się brakiem umiejętności przetrwania w ekstremalnych warunkach? Nie tylko ty masz co do nich obawy. Podobne odczucia mają także gwiazdy znane z czerwonych dywanów. W niedzielę National Geographic wyemituje pierwszy odcinek programu "Przygoda z Bearem Gryllsem", w którym zaproszone gwiazdy zamiast smokingów i sukien od projektantów wystąpią w sportowym wydaniu. Zadanie? Przetrwać dwudniowy wypad w niezwykłej scenerii. W każdą niedzielę w kolejnych odcinkach  Bear Grylls pokaże widzom (oraz towarzyszącym mu celebrytom) techniki przetrwania w trudnych warunkach. Akcja będzie toczyć się w widowiskowych sceneriach - od lodowatej Islandii po parną dżunglę w Panamie.

materiały promocyjne

Bez wody ani rusz

Coraz rzadziej kupujemy ją w butelkach, bo plastik szkodzi środowisku. Jednak w lesie nie odkręcisz kranu, aby się napić. O ile człowiek potrafi przetrwać nawet kilka dni bez jedzenia, to bez wody może umrzeć nawet w ciągu kilku dni. Warto więc wiedzieć nie tylko jak ją pozyskiwać, ale także jak uzdatniać do picia.

Unikaj stojącej wody, może być siedliskiem bakterii oraz pasożytów. Jeżeli masz możliwość - zawsze przegotuj wodę przed wypiciem. Zyskasz pewność, że przynajmniej część drobnoustrojów zginie pod wpływem wysokiej temperatury. Jeżeli dookoła znajduje się śnieg - można przetopić go na wodę. Warto jednak pamiętać, że zawiera on znacznie mniej minerałów. Konieczne jest uzupełnienie ich za pomocą pokarmu.

Kuchnia zaserwuje...

Na wyprawę warto spakować zapasy trwałego, bogatego w energię jedzenia. Jeśli masz ochotę na prawdziwie ekstremalne doświadczenia, możesz spróbować wyżywić się tym, co daje natura. Obawiasz się polowania, łowienia ryb czy... zjadania robaków? Nie tylko ty: podobne obawy mają także na uczestnicy programu National Geographic. W pierwszym odcinku Channing Tatum nauczy się łowić pstrągi gołymi rękami w norweskiej dziczy. W drugim - Brie Larson uda się wraz z Bearem Gryllsem do Zatoki Panamskiej. W dżungli odtwórczyni roli Kapitan Marvel będzie żywić się... gigantycznymi larwami chrząszcza.

Alternatywnie można żywić się także roślinami. Choć dostarczą mniej energii, to pozwolą zaspokoić głód przynajmniej na chwilę. Warto jednak pamiętać, że wszelkiego rodzaju grzyby, pędy czy owoce mogą być trujące dla człowieka. Nie ryzykuj, jeżeli nie masz dostatecznego rozeznania!

Zamiast hotelu

Śnieg, ulewa, chłodny wiatr. W mieście niedogodności związane z pogodą nie są tak uciążliwe - zawsze znajdziesz prowizoryczne schronienie. W dziczy musisz umieć zbudować tymczasowy dach nad głową. Pamiętasz czasy harcerstwa czy zabawę w Indian? Zbuduj szałas z gałęzi oraz liści. Solidna konstrukcja powinna przetrwać mocniejsze podmuchy wiatru oraz zapewnić częściowe zabezpieczenie przed wodą. Jeżeli jesteś w miejscu, w którym jest śnieg - od wiatru i mrozu ochroni wykopana w śniegu jama.

Nie chodziłeś do harcerstwa? Naturalnym schroniskiem jest jaskinia. Zanim jednak w jakiejś się schowasz, upewnij się, że w środku już kogoś nie ma. Dzikie zwierzęta zaciekle będą bronić swojego terytorium...

Częstym problemem, z którym wiąże się noc pod gołym niebem, jest atak komarów. Jeśli nie chcesz korzystać ze środków chemicznych, możesz wykorzystać... błoto. - Człowiek wymazany błotem wygląda dziwnie, ale taka metoda się sprawdza. Błoto wyschnie i stworzy grubą warstwę, przez którą komary się nie przebiją. Skoro taka sztuczka działa w przypadku słoni i nosorożców, to nam też pomoże - podpowiada Bear Grylls.

 

 W artykule wykorzystano materiały dostarczone przez kanał National Geographic - nadawcę programu "Przygoda z Bearem Gryllsem".


.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy