Wciąż tęsknicie za nieodżałowanym Kapitanem Bombą? Głowy do góry! Bartosz Walaszek szykuje nowy serial "Egzorcysta", który z kosmicznymi przygodami Tytusa Bomby ma podejrzanie wiele wspólnego...
Poznajcie Bogdana Bonera (samo nazwisko już wiele o nim mówi...), człowieka, do którego dzwoni się w ostateczności.
"Gdy na werandzie pojawiają się demony, po sąsiedztwie włóczą się wygłodniałe zombie, a w pobliskim domu publicznym przyjmują krwiożercze sukuby - do akcji wkracza on. Budowlaniec z zawodu, egzorcysta z zamiłowania. Bez wykształcenia i wielkiego doświadczenia gromi potwory niczym Chuck Norris i Steven Seagal razem wzięci. Gdy chcesz posłać ducha swojego dawno zmarłego krewnego do siedmiu diabłów, chwyć gazetę i szukaj w drobnych ogłoszeniach." - czytamy w oficjalnym opisie najnowszego serialu Walaszka.
Znajomy styl animacji, słyszane wcześniej dźwięki i humor, którego po prostu nie da się podrobić - miłośnicy twórczości Walaszka już po obejrzeniu zwiastuna poczują się jak w domu.
Zwłaszcza że wszystko wskazuje na "powrót do korzeni" spod znaku "Bomby" i "Kartonów", a także kilku aktorskich projektów połówki duetu Bracia Figo Fagot.
Pierwsze trzy odcinki "Egzorcysty" będzie można obejrzeć już 1 listopada na platformie Showmax.
Poniżej możecie zobaczyć rzeczony trailer tej piekielnie dobrze zapowiadającej się produkcji:
