Czy Jezus miał żonę?
Czy odkrycie związane z jednym ze świadectw w ewangeliach może wywrócić wiarę chrześcijan do góry nogami?
Dziś tylko nieliczni potrafią sobie wyobrazić Jezusa Chrystusa jako męża czy ojca. Chrześcijan obowiązuje w tym względzie świadectwo zawarte w ewangeliach, które jest jednoznaczne.
Jednak profesor z Harvardu Karen Leigh King twierdzi, że dawniej taki pomysł wcale nie był niedorzeczny.
Na odnalezionym niedawno skrawku papirusu z II wieku nieznany autor napisał w języku koptyjskim, że Jezus mówił o swojej żonie.
Według profesor King dokument pochodzi z Egiptu i wcale nie dowodzi, że Jezus był żonaty, a jedynie, że ówcześni chrześcijanie uznawali taki fakt za możliwy (podobnie zakładał Martin Scorsese, reżyser fimu z 1988 roku zatytułowanego "Ostatnie kuszenie Chrystusa", adaptacji książki greckiego pisarza Nikosa Kazantzakisa).
Inni historycy uważają jednak tezę pani profesor za zbyt kontrowersyjną. Pismo jest sprawdzane pod kątem autentyczności i pewnie niedługo wszystko się wyjaśni.