Do kina bez popcornu? Dyskusja trwa!

W Niemczech rozpętała się dyskusja na temat zakazu sprzedawania popcornu w... kinach. Miłośników wielkiego ekranu cała debata oburza. Twierdzą, że prażona kukurydza to nieodzowny element całego wyjścia i umila im przeżycia.

Ręce zacierają jedynie ci, którzy nie znoszą ciągłego mlaskania, szemrania i szelestu. I to właśnie oni wpadli też na pomysł, by całkowicie zakazać jedzenia popcornu w salach kinowych w trakcie seansu.

"Chcemy wytworzyć taką kulturę oglądania filmów, jak jest w teatrze. Na widowni nikt tam nie je, nie pije, nie przeszkadza innym" - powiedział jeden z propagatorów idei.

Jeśli nie będzie możliwości całkowitego zlikwidowania popcornu z sal kinowych, to przynajmniej mają powstać specjalne strefy, w których będzie taki zakaz obowiązywał.

Reklama

Jak pokazuje Wielka Brytania, jest to możliwe. W Londynie miłośnicy wielkiego ekranu nie mogli już znieść zapachu popcornu i brudu, jaki ludzie pozostawiali pod siedzeniami. Przed pięcioma laty wniesiono zatem zakaz sprzedawania popcornu przed seansami.

"Wielu naszych klientów nie mogło wytrzymać już smrodu i poprosiło nas, byśmy coś z tym zrobili. I właśnie to zrobiliśmy" - powiedział przedstawiciel sieci kin Picturehouse Gabriel Swartland.

Dla wielu jednak prażona kukurydza jest nieodłącznym elementem wizyty w kinie.

"Popcorn jest jedynym powodem, dla którego odwiedzam kino" - zareagował jeden z klientów.

Oburzony takim pomysłem jest szwajcarski naukowiec, wykładający na uniwersytecie we Frankfurcie nad Menem Vinzenz Hediger.

"Większość ludzi idzie do kina nie tylko na film, ale również, by coś zjeść i wypić. Poza tym zamykamy możliwość wielu firm na zarobienie pieniędzy. Nikt nigdzie indziej niż w kinie nie kupi popcornu" - powiedział.

I jak wynika z badań, właśnie na sprzedaży jedzenia i picia, a nie na samych biletach na film, zarabiają kina. W niektórych krajach, jak np. w Szwajcarii wprowadzono nawet w trakcie każdego seansu przerwy, by klienci mogli skorzystać z toalety i oczywiście również dokupić sobie coś do picia i jedzenia.




PAP life
Dowiedz się więcej na temat: popcorn | kino | seans
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy