Vestium vel Ruten

Nie każdy wie, że odkryty w 1844 roku przez Carla Ernsta Clausa ruten, pierwiastek chemiczny o liczbie atomowej 44, odkrył wcześniej Jędrzej Śniadecki.

Koniec XVIII wieku to okres bardzo burzliwego rozwoju nauk chemicznych. W 1789 roku opublikowano w Paryżu dwie ważne książki: "Traité de chimie" (Elementarz chemiczny) Lavoisiera oraz "Méthode de la nomenclature chimique" (Metoda nomenklatury chemicznej), której był jednym z czterech autorów. Dały początek nowoczesnej chemii i w ogromnym stopniu przyczyniły się do postępu badań chemicznych w tej dziedzinie w Europie.

"Nowy metall w surowey platynie odkryty"

Odkryto wtedy wiele nowych pierwiastków. Jednym z ważnych surowców, z których je wyodrębniano, była surowa platyna pozyskiwana w Ameryce Południowej. W latach 1803-1804 dwóch angielskich chemików z Londynu, Smithson Tennant i William Wollaston, znalazło w niej cztery nowe pierwiastki - iryd, osm, pallad i rod. Podobne analizy prowadzili chemicy francuscy w Paryżu, ale nie zakończyli ich zgłoszeniem nowych pierwiastków.

W badania nad surową platyną włączył się Jędrzej Śniadecki (1768-1838), chemik, lekarz i farmaceuta. W 1808 roku opublikował w Wilnie w języku polskim "Rosprawę o nowym metallu w surowey platynie odkrytym" oraz wygłosił wykład na ten sam temat na Uniwersytecie Wileńskim. W pracy tej powtórzył reakcje opisane przez angielskich oraz paryskich chemików i wyodrębnił wyżej wymienione cztery interesujące metale, dodatkowo jednak odkrył nowy pierwiastek metaliczny, który nazwał vestium na pamiątkę odkrycia planetoidy Westa.

Reklama

Wiedza chemiczna

Śniadecki pochodził z zamożnej rodziny na Kujawach, dysponującej znacznym majątkiem, w tym browarem. Jędrzej uczęszczał do sławnej do dziś szkoły w Krakowie (obecnie I Liceum im. Nowodworskiego) i jako wybitnie zdolny uczeń otrzymał medal od wizytującego szkołę króla Stanisława Augusta. Później studiował na uniwersytecie w Krakowie, we włoskiej Pawii, w Birmingham w Wielkiej Brytanii oraz w Wiedniu. Po powrocie do Polski objął stanowisko profesora na Uniwersytecie w Wilnie i zajął się badaniami chemicznymi. W 1800 roku opublikował tam podręcznik "Początki chemii" (dwa późniejsze wydania w 1807 i 1816 roku), przedstawiający stan wiedzy chemicznej w ówczesnej Europie.

Starszy brat Jędrzeja, Jan, był działaczem Komisji Edukacji Narodowej oraz profesorem matematyki i astronomii w Szkole Głównej w Krakowie w latach 1792-1803. Przeniósł się do brata do Wilna, gdzie został rektorem uniwersytetu w latach 1807-1815, kiedy Jędrzej był już tam profesorem (stanowisko uzyskał na skutek wcześniejszych starań Jana). Jan prowadził bardzo bogatą korespondencję, m.in. z księciem Adamem Jerzym Czartoryskim, ministrem spraw zagranicznych cara Aleksandra I w Petersburgu w latach 1804-1806, a w latach 1803-1824 - kuratorem wileńskiego okręgu naukowego. Publikował prace w Petersburgu i Berlinie, był członkiem korespondentem Petersburskiej Akademii Nauk. Dużo podróżował po Europie, zajmował się naukami przyrodniczymi, w tym chemią. Bardzo się interesował karierą młodszego brata, jeszcze w okresie gimnazjalnym, a później podczas uniwersyteckich studiów w Krakowie. Wydaje się, że to właśnie dzięki niemu odkrycie Jędrzeja nabrało rozgłosu w Europie.

"Professor Chimii w Wilnie pokazał"

Jedenastego lipca 1808 roku Instytut Francuski w Paryżu zanotował, że Jan Śniadecki wygłosił w Paryżu komunikat na temat obserwacji astronomicznych. Tego samego dnia francuski przewodniczący posiedzenia, profesor Jean-Baptiste Delambre (1749-1822), w obecności wybitnych członków Instytutu, przyjął do wygłoszenia pracę Jędrzeja Śniadeckiego o odkryciu nowego pierwiastka vestium w surowej platynie. Odczytano ją na posiedzeniu tydzień później, 18 lipca 1808 roku, a następnie powołano komitet złożony z czterech wybitnych chemików paryskich - Claude'a Bertholeta, Antoine'a Fourcroya, Louisa-Bernarda Guytona de Morveau i Louisa Vauquelina - który miał powtórzyć doświadczenia Jędrzeja Śniadeckiego.

O odkryciu poinformowało krótko znane paryskie czasopismo popularnonaukowe "Journal de Physique, de Chimie, d'Histoire Naturelle et des Arts" wydawane przez Jeana-Claude'a Delamétherie (1743-1817), przyrodnika, mineraloga i geologa francuskiego, popierającego rewolucję francuską, w numerze z lipca 1808 roku:

O vestium, nowym metalu odkrytym w platynie

"Piszą z Niemiec, że jakiś chemik odkrył jakiś metal w ziarnistej platynie. Nazwał go Vestium od nazwy Vesta, danej ostatniej planecie odkrytej przez Olbersa. Ziarna platyny zawierają w rezultacie, 1. Platynę, 2. Pallad, 3. Rod, 4. Osm, 5. Iryd, 6. Vestium. Znajdują się tam jeszcze, złoto, żelazo, miedź, tytan..."

Niestety, na tym dobre wiadomości się kończą. Wydaje się, że w swoich sprawozdaniach Instytut Francuski nie powrócił już do tematu, natomiast wspomniane wcześniej czasopismo francuskie umieściło w numerze ze stycznia 1809 roku krótką notkę, że odkrycie vestium nie zostało powtórzone i konieczne są dalsze badania. W numerze ze stycznia 1809 roku czytamy:

Mineralogia: O vestium

"To dotyczy nowego metalu, o którym mówi się, że znajduje się w ziarnach surowej platyny; jednakże te doświadczenia nie zostały powtórzone: stąd należy oczekiwać nowych prac".

Nigdy nie podważano ani poddano dyskusji

Zastanawiającym i optymistycznym jest natomiast fakt, że skrócona wersja polskiej pracy Jędrzeja Śniadeckiego w tłumaczeniu na język rosyjski ukazała się w jednym z dwóch najważniejszych w Rosji przyrodniczych czasopism o charakterze popularnonaukowym, wydawanym przez Petersburską Akademię Nauk od 1800 roku "Technologiczeskim Żurnale" w Petersburgu, w ostatnim z czterech numerów rocznika 1809. Informacja nie została nigdy podważona ani poddana dyskusji.

O swoim odkryciu Jędrzej Śniadecki powiadomił także warszawskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, którego prezesem od 1808 roku był ksiądz Stanisław Staszic. (Współzałożycielem i członkiem Towarzystwa był Jan Śniadecki, a Jędrzej członkiem). Dowiedziała się o nim także społeczność Warszawy. Dodatek do "Gazety Warszawskiej" z 2 sierpnia 1808 roku na pierwszej stronie donosił:

Z Wilna: 14 Lipca

"JPan Jędrzej Sniadecki, Professor medycyny i chemii w Uniwersytecie tuteyszym pracując przez 6 przeszło miesięcy nad dokładną analizą Platyny surowey, dla oddzielenia wszystkich metallów, które chimicy w proszku Platyny znaleźli i poznania ich charakterów; odkrył w teyże Platynie ieszcze ieden metal od nikogo nie postrzeżony, który od nowo wynalezionego Planety Vesta nazwał Vestium, to więc, co wszyscy dotąd Chimicy mieli za Platynę czystą, Professor Chimii w Wilnie pokazał, że jest to kompozycya z dwóch oddzielnych i różnych metallów, to iest Platyny i Vestu, których własności charakterystyczne determinował, tak, iż on pierwszy i nowy metal Vestium i prawdziwą Platynę dopiero pokazał i opisał. Ważny ten wynalazek w przeszłym miesiącu kommunikowany został Instytutowi Narodowemu w Paryżu, i Akademii nauk Peterzburgskiey. Historyą zaś całych swoich robot zawieraiącą wiele nowych faktów dotąd w Chimii nieznanych, czytał tenże Autor w rozprawie swoiey na posiedzeniu publicznym Uniwersytetu 28 Czerwca V. S. (Veteris Styli - starego stylu, tj. według kalendarza juliańskiego - uwaga autora) przy zamknięciu kursów lekcyi publicznych i rozpoczęciu wakacyi. Ta rozprawa iest w druku i skoro wyidzie na iaw, będzie posłana Towarzystwu Warszawskiemu przyiacioł nauk.

W całości (27 stron druku) praca ukazała się w Wilnie Nakładém i Drukiém Józefa Zawadzkiego Akademii Zwyczaynego Drukarza".

Na cześć Rusi

Wybitni chemicy paryscy tacy, jak Vauquelin, Fourcroy i Collet-Descotils rywalizowali z chemikami angielskimi nad odkryciem nowych pierwiastków w surowej platynie. Chemicy angielscy wyszli z tej rywalizacji zwycięsko. Trudno przypuścić, aby chemicy francuscy byli skłonni przyznać odkrycie Jędrzejowi Śniadeckiemu, skoro sami nie potrafili skutecznie wykryć obecności nowych pierwiastków w surowej platynie.

Jednakże, jak wynika z wymienionej polskiej pracy Jędrzeja Śniadeckiego, znał on zarówno prace angielskie, jak i francuskie dotyczące "rozbioru" (analizy) surowej platyny, ponieważ we wstępie wymienia nazwiska ich autorów i przytacza niektóre z uzyskanych wyników analiz. W jednym z badań chemicy francuscy otrzymali czerwone kryształy, których jednak nie potrafili zidentyfikować. Wydaje się, że Jędrzej Śniadecki o tym wiedział i w swojej pracy opisał vestium, jako tworzące czerwone kryształy "solanu", tj. chlorku.

Vestium i ruten to ten sam pierwiastek

Dokonując analizy surowej platyny, wyodrębnił też pallad, wcześniej otrzymany i opisany przez Wollastona w latach 1803-1804. Uzyskał pełną zgodność opisanych przez siebie własności palladu z własnościami podanymi przez Wollastona, był więc pierwszym polskim uczonym, który badał ten metal. Jan z kolei był obok Henryka Wilhelma Olbersa (1758-1840) współodkrywcą planetoidy Pallas w 1803 roku. Podobnie, jak poprzednio Berzelius i Hisinger w 1803 nazwali odkryty przez siebie metal cerem od wykrytej w 1800 roku planetoidy Ceres, tak Wollaston nazwał odkryty przez siebie metal palladem, od opisanej w tym samym roku planetoidy. (W ubiegłym roku za badania wykorzystujące sole palladu do syntezy ważnych związków organicznych, m.in. leków, trzech chemików otrzymało Nagrodę Nobla).

Nie jest do końca jasne, skąd pochodziła surowa platyna, którą badał Jędrzej Śniadecki, lecz prawdopodobnie - z Ameryki Południowej, głównie Peru. Wojny napoleońskie, które toczyły się również na oceanach i w koloniach, utrudniły później dowóz surowej platyny do Europy. Badania przerwano, aż do czasu, kiedy rudy platyny odkryto na wschodnich stokach Uralu w roku 1819.

Z platyny wykonywano biżuterię i przejściowo także monety. Rudy, a szczególnie odpady po wyodrębnieniu cennego kruszcu, badało dwóch chemików, z pochodzenia Niemców, Gottfried Osann (1796-1866), pracujący na Uniwersytetach w Tartu (dawniej Dorpat) w Estonii i Wűrzburgu w Niemczech, oraz Carl Ernst Claus (1796-1864) z Tartu, zatrudniony na Uniwersytecie w Kazaniu. Udało im się wyodrębnić nowy pierwiastek, który nazwali rutenem na cześć Rusi ("Rhutenia" po łacinie). Osann odkrył go wcześniej, bo już w 1828 roku, Claus dopiero w 1844 roku, zbadał jednak dogłębnie, określił właściwości chemiczne i pomierzył masę atomową. Według wszelkiego prawdopodobieństwa vestium i ruten to ten sam pierwiastek.

Dr hab. Roman Edmund Sioda, prof. ndzw. WAT

Tekst ukazał się drukiem w nr 2/2011 magazynu "WIEDZA I ŻYCIE"

Śródtytuły pochodzą od redakcji INTERIA.PL

Wiedza i Życie
Dowiedz się więcej na temat: wiedza | instytut | planetoidy | metal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy