Uczymy się przewidywać trzęsienia ziemi

Katastrofalne trzęsienie ziemi w Japonii poprzedziły efekty atmosferyczne, które w przyszłości mogą dać szanse przewidywania podobnych tragedii. Tak twierdzą naukowcy z Kalifornii.

Naukowcy od dawna analizują związki między trzęsieniami ziemi a stanem atmosfery. Zgodnie z teorią naprężenia płyt tektonicznych, prowadzą do wydzielania większej niż zwykle ilości promieniotwórczego gazu - radonu. W wyższych warstwach atmosfery gaz ten jonizuje powietrze, co można obserwować przy użyciu nowoczesnej aparatury.

Znaczące trzy dni

Wstępne dane pokazują, że taki efekt wystąpił nad Japonią trzy dni przed katastrofalnym trzęsieniem. Analiza danych zebranych przy okazji 100 wcześniejszych trzęsień w rejonie Azji pokazała, że nadzwyczajna jonizacja powietrza występowała przed wstrząsami o silne co najmniej 5,5 stopni w skali Richtera, których ognisko znajdowało się nie głębiej niż 50 km pod ziemią.

Tylko wskazówki

Na razie trudno te obserwacje uznać za gotowy sposób prognozowania trzęsień, ale w takich wypadkach każdy ślad się liczy. A na razie badacze tylko radzą, by badać ten radon.

Grzegorz Jasiński

INTERIA/RMF
Dowiedz się więcej na temat: przewidywać
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy