Podczas słuchania aż język świerzbi

Gdy słuchamy czyichś wypowiedzi, za każdym razem aktywuje się nasz własny układ produkcji mowy. Ma to miejsce bez względu na to, czy staramy się zignorować nadchodzące dźwięki czy też nie.

Psycholodzy z Royal Holloway University of London uważają, że odkrycie to pomoże usunąć przynajmniej część zaburzeń językowych występujących u dzieci i dorosłych.

Czujnik wszystko zarejestruje

Jak wyjaśnia profesor Kathleen Rastle, w ramach studium ochotnikom zamontowano specjalne akrylowe nakładki na podniebienie. Znajdowały się w nich czujniki, które podczas mówienia 100 razy na sekundę dokonywały oceny wzorca kontaktu języka z podniebieniem. Badani mieli na głos odczytywać wydrukowane na arkuszach parawyrazy (np. koob), a w tym czasie słyszeli bardzo podobne słowa wypowiadane przez kogoś innego.

Reklama

Okropne dystraktory

Naukowcy spodziewali się, że jeśli układy motoryczne języka zostaną aktywowane podczas słuchania dźwięków zaburzających, to sposób, w jaki sylaby zostaną wyartykułowane będzie zmieniony przez cechy dystraktorów.

Zaburzacze przeszkadzają w mówieniu

Wyniki badan potwierdzają, że wymowa sylab docelowych rzeczywiście dostosowywała się do wymogów artykulacyjnych sylab zaburzających. Podczas wymawiania głoski "k" w "koob" język był bardziej wysunięty ku przodowi, gdy badani próbowali zignorować słyszany w tle wyraz "toob". Wg Rastle, wyniki sugerują, że u badanych dochodziło do automatycznego uruchomienia programów artykulacyjnych zaburzaczy, choć skutkiem tego było zniekształcenie mowy. Teraz badacze muszą się skoncentrować na wyjaśnieniu zagadnienia, jak oraz po co układ motoryczny oddziałuje na percepcję mowy.

Język sam naśladuje inne języki

Brytyjczycy uważają, że odkrycia ich zespołu tłumaczą, dlaczego nasz akcent ulega zmianie, kiedy się przeprowadzamy lub wyjeżdżamy za granicę. Wtedy zaczynamy brzmieć jak ludzie z nowego otoczenia, choć wcale nie staramy się tak postępować. Umiejętność ta ma jednak swoje ograniczenia, ponieważ nie jesteśmy w stanie oddać wszystkich słyszalnych niuansów języka obcego. Naukowcy chcą sprawdzić, czemu się tak dzieje.

Kopalnia Wiedzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy