Badają ślady obcych w starożytnym Egipcie

W połowie VIII wieku p.n.e. dokonali podboju Egiptu. Przez blisko sto lat niepodzielnie nim władali. Przybyli z królestwa Kusz. Do dziś o tym epizodzie w historii starożytnego Egiptu nie wiemy zbyt wiele, dlatego polska badaczka zamierza rzucić światło na to zagadnienie.

Okres panowania XXV dynastii (ok. 747-656 r. p.n.e.), czyli tzw. "czarnych faraonów", gdyż byli to najeźdźcy z Nubii (obecny północny Sudan), to zagadnienie, któremu w literaturze naukowej poświęca się nadal niewiele miejsca. Taki stan wziął się stąd, że wiele zabytków z tego okresu nie zostało przez naukowców opisanych, badacze mają też trudności z ich datowaniem.

- Celem mojego projektu badawczego jest zbadanie i uporządkowanie wiedzy na temat przejawów działalności Kuszytów na terenie Teb - głównego centrum akulturacji ludności kuszyckiej, przybyłej wraz z władcami XXV dynastii do Egiptu - wyjaśnia Marta Kaczanowicz, magistrantka w Instytucie Prahistorii UAM w Poznaniu, która otrzymała na swoje badania Diamentowy Grant od MNiSW.

Reklama

Panowanie władców XXV dynastii chronologicznie należy do Trzeciego Okresu Przejściowego. Władcy tej dynastii, zwanej "kuszycką" lub "nubijską", w przeciwieństwie do wcześniejszych faraonów Starego czy Nowego Państwa, nie wywodzili się z Egiptu, tylko z królestwa Kusz. Stamtąd ok. poł. VIII w. p.n.e. dokonali podboju Egiptu. Blisko stuletnie panowanie Kuszytów w Egipcie zakończyła inwazja asyryjska, która zmusiła "czarnych faraonów" do wycofania się do Kusz, gdzie rządzili przez kolejne dziesięć wieków.

Młoda archeolog zwróci szczególną uwagę na grobowce urzędników z otoczenia tzw. "Bożej Małżonki Amona" - najwyższej kapłanki Karnaku, która w tych czasach cieszyła się nadzwyczajnie wysoką pozycją, co badacze łączą ze szczególnym statusem kobiet na dworze kuszyckim. Badaczka zestawi dane archeologiczne z tekstami pisanymi. W ten sposób będzie starała się zrozumieć, jak to sama określa, "niezwykłe zjawisko", jakim było spotkanie kultury faraońskiej z kuszycką.

W czasie pierwszego wyjazdu do Egiptu w ramach realizowanego przedsięwzięcia, Kaczanowicz odwiedzi większość znanych kuszyckich grobowców w Tebach, które najczęściej znajdują się z dala od utartych turystycznych ścieżek. Później zadokumentuje część z nich - nie wszystkie znane grobowce w Tebach posiadają kompletną dokumentację naukową, posiadającą m.in. przerysy hieroglifów, które są kluczowe przy interpretacji i rekonstruowaniu dziejów XXV dynastii.

- Grobowce kuszyckie bardzo trudno odróżnić od tych, w których chowano Egipcjan. Kuszyci przyjmowali egipskie imiona, przejmowali zwyczaje pogrzebowe oraz egipskie wyposażenie grobowe. Dlatego potrzebna jest szczegółowa analiza pochówków z tego okresu - dodaje Kaczanowicz.

Naukowcy szacują, że migracja z południa do Teb była w tym okresie duża, mimo to jest bardzo mało grobowców, które jednoznacznie określono jako należące do Nubijczyków - ogólna liczba pochówków z czasów dominacji kuszyckiej w Tebach jest spora.

- Realizowany przeze mnie projekt ma też na celu popularyzację mało dostrzeganego zjawiska, jakim jest obecność Kuszytów w Egipcie. Dlatego wkrótce powstanie specjalna strona internetowa, która oprócz upowszechniania wiedzy na temat Teb w tym okresie, będzie także skupiać się na szczegółowym zaprezentowaniu cyfrowych metod dokumentacji i opracowania wyników - czyli warsztacie pracy współczesnego archeologa - zapowiada Kaczanowicz.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy