Ninja Warrior. Fighterzy nie tylko na torze. Inspirujące historie uczestników

Niektórzy zawodnicy pokonali naprawdę wiele, by znaleźć się na torze Ninja Warrior /Polsat
Reklama

Ninja Warrior to nie tylko rywalizacja i walka o pokonanie Góry Midoriyama. To także niezwykłe historie uczestników programu, którzy nieraz przychodzą do niego, by przełamać własne słabości i udowodnić sobie, że potrafią więcej, niż im się wydaje. Poznajcie kilku nindżów z poprzednich edycji.

Sylwester Wilk

Sylwester mając 16 lat wpadł w nieciekawe towarzystwo, zaczął pić alkohol, brać narkotyki. Na szczęście sport wyciągnął go z tarapatów. Wkrótce ta sama pasja zaprowadziła go do pierwszej edycji Ninja Warrior Polska.

W programie zaprezentował swoje ponadprzeciętne umiejętności i bez problemów pokonał tor eliminacyjny. W półfinale niestety wpadł do wody, kończąc tym samym swój udział w programie, lecz prawdziwa tragedia wydarzyła się kilkanaście dni później.

Dwa tygodnie po nagraniach mężczyzna miał wypadek na motocyklu. Pewien uczestnik ruchu drogowego wykonał dość niezrozumiały manewr i staranował Sylwestra. Tylko dzięki wzorowej reakcji świadków i działaniu ratowników medycznych udało się uratować mu życie.

Reklama

Amputowano mu prawą nogę, jednak ten zabieg nie spowodował, że przestał on ćwiczyć. Wziął udział w kolejnej edycji programu, gdzie niewiele mu zabrakło do pokonania toru, oraz zatańczył w "Tańcu z Gwiazdami", pokazując wszystkim, że niemożliwe nie istnieje.

Marta Staroń

Marta od lat zmagała się z łysieniem plackowatym, w wyniku którego traci się owłosienie na całym ciele. Choroba bardzo obciąża psychicznie, ponieważ wielu osobom ciężko jest przyzwyczaić się do swojego wyglądu.

Społeczeństwo, w którym większość ludzi uważa, że kobiety powinny mieć długie włosy, wcale nie pomaga w takim przypadku. Dodatkowo przed pierwszym polskim sezonem Ninja Warrior Marta miała mocny rzut choroby, jednak mimo to zdecydowała się wziąć udział w programie.

Decyzja okazała się jak najbardziej słuszna, gdyż została ona pierwszą kobietą w historii rodzimej edycji, która awansowała do półfinału. Dopiero w trzecim sezonie jej wyczyn powtórzyły Katarzyna Baranowska, Klaudia Burs oraz Julia Maciuszek.

Jak przyznaje sama Marta, to doświadczenie wzmocniło ją jeszcze bardziej. Stała się odważniejsza, pewniejsza siebie i przełamała swoje lęki. Zainspirowała również miliony kobiet do pokonywania własnych słabości

Katarzyna Baranowska

W japońskim Sasuke - czyli odpowiedniku naszego Ninja Warrior - w ciągu 38 edycji tylko jedna kobieta dotarła do trzeciego etapu programu. W Polsce mogliśmy oglądać do tej pory tylko trzy sezony, ale właśnie w ostatnim z nich Katarzyna Baranowska została pierwszą Polką, która dostała się do finału.

Wcześniej Kasia próbowała swoich sił w poprzednich edycjach, lecz niestety dwukrotnie kończyła swoją przygodę w wodzie. Na szczęście nie zniechęciła się i w końcu wcisnęła wymarzony buzzer, udowadniając, że do trzech razy sztuka.

Na co dzień jest trenerką lekkiej atletyki dzieci, trenerką personalną oraz trenerem przygotowania motorycznego. Uważa się za osobę waleczną, co z pewnością pokazała na torze Ninja Warrior.

Paweł Murawski

W polskiej edycji programu mieliśmy okazję poznać Pawła Murawskiego, który już w wieku 15 lat zaczął zarabiać dzięki występom breakdance. Kilka minut tańczenia, pieniądze, alkohol i loże do rana - to wszystko pochłonęło ówczesnego nastolatka.

Porzucił sport, skupił się wyłącznie na zażywaniu i piciu, zaczął okłamywać rodziców, wychodził nagle z domu i nie wracał przez kilka dni. W końcu wylądował na ulicy.

Tam ciągły strach, ciągła presja, musiał jakoś organizować sobie pieniądze na ćpanie. Spotykał się z innymi uzależnionymi, by pomyśleć nad jakąś kradzieżą, napadem. Nie miał co jeść, nie miał gdzie spać.

- Moje uzależnienie pojawiło się na starcie, kiedy byłem nastolatkiem. Zaskoczyło mnie. Wykorzystało moje słabsze strony. Wtedy nie wiedziałem jeszcze czego chce i jaki jestem. Zgubiłem się - przyznał Paweł po latach.

Po pewnym czasie zdecydował się wrócić do rodziny. Zapisał się na terapię i od ponad pięciu lat jest trzeźwy. Wygrał najważniejszą walkę w swoim życiu. Jego historia, podobnie jak pozostałych bohaterów, spokojnie nadaje się na film. Teraz Paweł inspiruje innych i spełnia się jako trener.

Nowe odcinki programu Ninja Warrior Polska już jesienią na antenie Telewizji Polsat!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy