Urodziła bliźnięta z dwóch ojców

Pewna mieszkanka Teksasu miała na tyle skomplikowane życie osobiste, że efektem tego są bliźnięta z dwóch ojców.

Mające już prawie roczek bliźnięta z Dallas mają wiele wspólnego. Ale na pewno nie ojca.

Taka heca dzieje się raz na milion

Mia Washington dała swojemu partnerowi, Jamesowi, dwóch synów, Justina i Jordana. Po pewnym czasie, ze względu na znaczne różnice w ich wyglądzie, w głowie ojca zaczęły rodzić się pewne wątpliwości.

Wykonane przez parę testy ojcostwa pozostawiły tylko już tylko 0,0001 procenta z nich. Prawie na 100 proc. Justin i Jordan maja dwóch różnych ojców.

Według doktora Josepha Finkelsteina, który skomentował ten przypadek dla "New York Daily News", takie rzeczy zdarzają się niezwykle rzadko. Po pierwsze, Mia musiał uprawiać seks z dwoma różnymi partnerami w przeciągu 24 do maksymalnie 48 godzin. Po drugie, musiała mieć niesamowitego pecha (szczęście?), że w obu przypadkach doszło do zapłodnienia. To się dzieje raz na milion razy.

Reklama

Gdy poznali prawdę, oboje rodzice byli w szoku, choć podejrzewamy, że pan James w odrobinę większym. Ale skończyło się szczęśliwie.

Dzieciom powiedzą, jak trochę dorosną

Mia wyznała mężowi, że faktycznie miała romans, a James Washington zdecydował się wychowywać oboje dzieci. Washingtonowie zapewniają, że opowiedzą swoim dzieciom tę historię, gdy trochę dorosną.

Z racji tego, że ogłosili to w prasie, muszą się spieszyć, zanim Justin i Jordan zaczną używać wyszukiwarki Google.

Obecnie para spodziewa się trzeciego potomka. Zrobią testy, czy już im wszystko jedno? Amerykańskie media nie dają odpowiedzi na to pytanie. A my ciekawi jesteśmy, jak byście się zachowali, gdyby coś takiego przytrafiło się właśnie wam?

ML

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bliźnięta | Ojców
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy