Śladem sztuki ulicznej w Wielkiej Brytanii

Londyn, Liverpool czy Bristol to żelazne punkty zwiedzania Wielkiej Brytanii. Jednak niewiele osób wie, że oprócz atrakcji turystycznych charakterystycznych dla tych miast można wzbogacić swoją wycieczkę o bardzo ciekawe i nieco alternatywne trasy wiodące śladem street artu.

Wielka Brytania to prawdziwa gratka dla miłośników sztuki ulicznej. Panuje w niej tak kreatywna atmosfera i wolność artystyczna, że dzieła współczesnych artystów powstają na ulicach. Może się zdarzyć, że w ten sposób stworzona praca trafi potem do znanej galerii, a nawet do muzeum. Choć do końca nie wiadomo, czy sami twórcy byliby z tego faktu zadowoleni...

Street art chyba już do końca pozostanie kontrowersyjny i wraz z pojawieniem się kolejnego, zazwyczaj spektakularnego obrazu na murze zacznie się dyskusja - czy to współczesna sztuka czy zwykły wandalizm?

Reklama

W stolicy graffiti

Gdy w Polsce na tournee bawi Tricky, kiedyś głos kultowego Massive Attack, w Bristolu - jednym z najważniejszych miast związanych ze sztuką uliczną - oglądać można prace Banksy'ego. Co łączy tych artystów? Chociażby to, że urodzili się i dorastali właśnie w Bristolu. Prace i instalacje Banksy'ego można oglądać zarówno w miejskim muzeum, jak i na ulicach. Warto też zajrzeć do księgarni i odnaleźć "Banksy's Bristol: Home Sweet Home" - album, który dokumentuje wczesne prace artysty, które już zniknęły z ulic miasta.

Bristol to prawdziwa mekka grafficiarzy! W ślad za Banksy'm poszli inni i dziś miasto ma się czym pochwalić w tej dziedzinie. O randze murali niech świadczy fakt, że w ubiegłym roku wielka, przekrojowa wystawa prac Banksy'ego zagościła w szacownych murach miejskiego muzeum. Już 12 listopada można się wybrać na wernisaż prac Lokey'a, który w latach 80-tych zakochał się w hip-hopie i graffiti. Swoje prace zaprezentuje w Weapon of Choice Gallery.

Banksy wychodzi z ukrycia

Premiera kinowa filmu "Wyjście przez sklep z pamiątkami" zapowiedziana w Polsce na 12 listopada to dodatkowy element uzupełniający luki w wiedzy o sztuce ulicznej. Bohaterem produkcji jest Therry Guetta, filmowiec - amator i ekscentryczny właściciel butiku z vintage'ową odzieżą w Los Angeles, który obsesyjnie i za wszelką cenę pragnie odnaleźć i zaprzyjaźnić się z Banksy'm, człowiekiem enigmą, znanym na całym świecie z ulicznych dzieł sztuki, które można znaleźć w Londynie, Nowym Orleanie i na "murze bezpieczeństwa" w Izraelu. Czarny humor, ekscytujący thriller i świat miejskich partyzantów łączą się w jednym filmie.

- "Chcieliśmy, aby nasz film zrobił dla street artu to, co Karate Kid dla sztuk walki. Żeby każde dziecko wyszło na ulice z puszką sprayu w dłoni. Skończy się tak, że nasz film może zrobić dla street artu to, co Szczęki dla surfingu" - stwierdził Banksy, legendarny brytyjski artysta graffiti, któremu od lat udaje się utrzymać w tajemnicy swoją tożsamość, choć poluje na nią cały świat. "Wyjście przez sklep z pamiątkami" jest jego reżyserskim debiutem.

Partyzanckie akcje

Słynący z partyzanckich akcji artysta Banksy podbił Londyn dziełami swojej sztuki ulicznej. Pojawiając się niespodziewanie w pobliżu ścian i murów w całym Londynie, maluje na nich, używając szablonów ludzi i zwierząt w dość niezwykły sposób. Trzeba przyjrzeć się jego dziełom co najmniej dwukrotnie, aby upewnić się, czy aby na pewno widzimy właśnie kota budującego skomplikowaną pułapkę na ptaki? Niektóre z jego dzieł to jawne polityczne aluzje, inne są po prostu zabawne; często zaś i takie, i takie. Banksy zajmuje się również rzeźbiarstwem, zachowując ten sam styl i zamysł w swoich pracach.

Aktualizowaną na bieżąco listę i zdjęcia dzieł Banksy'ego można znaleźć na: http://www.artofthestate.co.uk/Banksy/banksy.htm. Warto jednak pamiętać, że sztuka uliczna podlega prawu ulicy i to, co dziś istnieje na murach albo w miejskiej przestrzeni - jutro może zostać zamalowane, przeniesione, zasłonięte...

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Wielka Brytania | ślad | Banksy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy